Przez wieki Matka Boża w różnych wyjątkowych okolicznościach dostawała kolejne tytuły i nikt nie jest w stanie teraz tego zliczyć. W samych mszach wotywnych znajduje się ok. 366 wezwań ku czci Maryi.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jest taki katolicki suchar: “Jakich dwóch rzeczy nie wie Duch Święty? Ile jest zakonów żeńskich i ile tytułów nosi Maryja”.
I okazuje się, że w tej historyjce jest sporo prawdy. Przez wieki Matka Boża w różnych wyjątkowych okolicznościach dostawała kolejne tytuły i nikt nie jest w stanie teraz tego zliczyć. W samych mszach wotywnych znajduje się ok. 366 wezwań ku czci Maryi.
Matka Boża od Mrówek
Niektóre tytuły są związane ze zjawiskami naturalnymi. Mamy tak więc Matkę Bożą od Piorunów czy Matkę Bożą Śnieżną. Inne związane są ze zdrowiem i chorobą, stąd: Uzdrowienie Chorych czy Matka Boża od Kaszlu. Są też takie, które nawiązują do świata naturalnego, jak Matka Boża od Mrówek czy Matka Boża Liliowa. Inne natomiast nawiązują do konkretnych miejsc na świecie: Matka Boża z Portu, Matka Boża Loretańska czy Częstochowska.
Litania loretańska
Litania loretańska, którą śpiewa się zwłaszcza w maju, zawiera w sobie 52 tytuły. Wiele z nich zostało dodanych w konkretnych momentach historycznych. Po zwycięstwie nad Turkami pod Lepanto papież Pius V dodał zawołanie: “Wspomożenie wiernych”. Po ogłoszeniu dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Pius IX dodał: “Królowo bez grzechu pierworodnego poczęta”. Dzięki papieżowi Pawłowi VI mamy wezwanie: “Matka Kościoła”, a Jan Paweł II dodał: “Królowo Rodzin”.
Różne kraje mają również swoje maryjne nazwy: Francja, oprócz tego, że jest “najstarszą córą Kościoła”, jest też “Królestwem Maryi”, a Kolumbia nazywana jest również “Ziemią Dziewicy”.
Czytaj także:
Wszystko, czego nie wiecie o Jasnej Górze i Czarnej Madonnie
Czytaj także:
Piękne nabożeństwa majowe. To o wiele więcej niż sama litania!
Czytaj także:
Nazaretański dom Maryi stoi… we włoskim Loreto. To sprawka Aniołów! [zdjęcia]