separateurCreated with Sketch.

Niezwykła modlitwa karmelitanek tańcem za wszystkich cierpiących, zalęknionych

KARMELITANKI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

“Chcemy w ten radosny i może niekonwencjonalny sposób podkreślić, że my, jako siostry klauzurowe, cały czas jesteśmy tutaj dla wszystkich i modlimy się w czasie pandemii”.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Niezwykły film dla chorych, cierpiących i smutnych przygotowały karmelitanki bose z ul. Kopernika z Krakowa. Siostry klauzurowe zatańczyły w swojej kaplicy do utworu „Opowieści o miłości”.

– To była oddolna, spontaniczna i mocno ufamy, że pochodząca od Ducha Św. inicjatywa. Siostry się na nią otwarły, bo mamy nadzwyczajne czasy. To nie jest nasza typowa forma modlitwy, ale doszłyśmy do wniosku, że modlitwa tańcem może przynieść wielu oglądającym pokój i radość – opisuje s. Cecylia, przeorysza wspólnoty z Krakowa-Wesołej.

 

Jesteśmy tutaj dla wszystkich

Jak dodaje, przekaz tańca pięciu sióstr, z wykorzystaniem choreografii przygotowanej przez wspólnotę „Lilia”, jest prosty. – Ma on trafić do wszystkich cierpiących, chorych, smutnych, zalęknionych oraz do naszych przyjaciół i proszących nas o modlitwę. Chcemy w ten radosny i może niekonwencjonalny sposób podkreślić, że my, jako siostry klauzurowe, cały czas jesteśmy tutaj dla wszystkich i modlimy się w czasie pandemii. I że w miesiącu maju troski i potrzeby ludzkie powierzamy Jezusowi przez Maryję – tłumaczy s. Cecylia.

Film został nagrany przez siostry telefonem komórkowym. Można go obejrzeć na kanale YouTube „Karmelici Bosi Prowincja Krakowska”:

Klasztor przy ul. Kopernika w Krakowie ufundowali Jan i Ewa z Leszczyńskich Szembeków. Życie karmelitańskie zainaugurowały tu 26 lipca 1725 r. cztery zakonnice z krakowskiego klasztoru pw. św. Marcina. Jest to jedyny polski klasztor karmelitanek bosych, który szczęśliwie przetrwał okres kasat i wojen – życie zakonne trwa w nim bez przerwy od dnia fundacji do dzisiaj.

Klasztor na Wesołej spełnił wyjątkową rolę w historii Karmelu polskiego. Wielokrotnie znajdowały w jego murach schronienie karmelitanki, które z różnych przyczyn zmuszone były opuścić własne klasztory, czy to w okresie zaborów, czy też w czasie II wojny światowej. W latach 1995-2016 zabytkowy kościół został poddany kapitalnemu remontowi. W klasztorze wesołowskim spoczywają doczesne szczątki Służebnicy Bożej matki Teresy Marchockiej.

luk / Kraków


Temporary
Czytaj także:
Papież do karmelitanek: Małe akty miłości zbawiają świat


SZCZĘŚLIWA PARA
Czytaj także:
Jak być świętym małżonkiem? Pomoże Ci… karmelitanka!



Czytaj także:
Czy taniec może być modlitwą?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.