separateurCreated with Sketch.

Dlaczego Maryję należy kochać w zdrowiu i chorobie

MOTHER MARY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 02.06.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Są to czciciele fałszywi, którzy nie są mili Bogu ani Matce Najświętszej”. Św. Ludwik de Montfort napomina chrześcijan, aby nie porzucali nabożeństwa do Matki Bożej po ustąpieniu sytuacji kryzysowej.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Pomoc świętych i Matki Bożej

W czasie kryzysu, zwłaszcza tego dotyczącego zdrowia, częściej zwracamy się do Boga i świętych. W szczególności upraszamy wstawiennictwa Matki Bożej, prosząc Ją o cudowne uzdrowienie lub po prostu o zdrowie.

Często wracamy do zdrowia, cudownie lub w zwykły sposób. Często zdarza się jednak, że nasze żarliwe dziękczynienie za otrzymaną łaskę szybko traci intensywność i nasza pobożność słabnie.

Św. Ludwik de Montfort, kapłan żyjący w XVIII w., poświęcił całe swoje życie na prowadzenie dusz do Jezusa przez Maryję. W swoim „Traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” święty ostrzega chrześcijan przed podobną pokusą:

Czciciele interesowni tylko po to uciekają się do Najświętszej Dziewicy, by wygrać jakiś proces, uniknąć jakiegoś niebezpieczeństwa, wyleczyć się z jakiejś choroby lub w podobnych potrzebach. Inaczej o Panience Najświętszej zapomnieliby. Są to czciciele fałszywi, którzy nie są mili Bogu ani Matce Najświętszej.

„Czciciel interesowny” to ten, który „interesuje się” Bogiem i Matką Bożą w konkretnym celu. Kiedy cel ten osiągnie, jego pobożność zanika całkowicie.


MARCIN SZREDER
Czytaj także:
Marcin Szreder – bokser, który wygrał z koronawirusem. “To była walka o życie, pomogła mi Maryja” [wywiad]

 

Prawdziwe nabożeństwo do Maryi

Ten rodzaj pobożności maryjnej nie ma nic wspólnego z miłością do Matki Bożej, to krótkotrwały zwrot do Maryi, który przemija, gdy wychodzimy „na prostą”.

W swojej książce Ludwik de Montfort opisuje doskonalszy, autentyczny rodzaj nabożeństwa do Matki Bożej:

[Doskonałe nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy] jest czułe; czyli pełne zaufania do Najświętszej Maryi Panny – zaufania dziecka do najlepszej matki. Doskonałe nabożeństwo do Najświętszej Panny sprawia, że dusza ucieka się do Niej we wszelkich potrzebach ciała i ducha z wielką prostotą, z ufnością i czułością, tak, że błaga tę Dobrą Matkę o pomoc zawsze, wszędzie i w każdej potrzebie: w wątpliwościach prosi Ją o światło; na bezdrożach o wskazanie właściwej drogi; w pokusach o pomoc; w słabościach o siłę; w upadkach o podźwignięcie; w zniechęceniu o otuchę; w skrupułach o radę; w krzyżach, pracach i przeciwnościach życia o pocieszenie. Wreszcie, we wszystkich dolegliwościach jest Maryja stałą ucieczką takiej duszy, co nie potrzebuje się obawiać, że Dobrej tej Matce zbytnio się narzuca lub naraża się Panu Jezusowi. Doskonałe nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy jest stałe. Utwierdza ono duszę w dobrym i sprawia, że człowiek dla błahych powodów nie opuszcza praktyk religijnych… Nie znaczy to wcale, by taki człowiek czasem nie upadał lub nie zmieniał swych praktyk religijnych. Lecz kiedy upadnie, zaraz się podnosi, wyciągając ręce do swej Dobrej Matki.

Nade wszystko musimy widzieć w Maryi naszą duchową matkę, która troszczy się o nas w każdym czasie, bez względu na nasz stan zdrowia i okoliczności życiowe. My zaś mamy szukać u Niej pomocy, bo Ona zawsze jest dla nas dostępna i prowadzi nas do Syna, Jezusa Chrystusa.


MARY STATUE
Czytaj także:
Czy wiesz, jak Maryja na co dzień się tobą opiekuje?


BIBLIA
Czytaj także:
Bezhabitowe misjonarki: Jesteśmy świeckie, bo Maryja była osobą świecką, nie nosiła habitu

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!