Takie zachowanie narusza integralność dziecka, burzy jego poczucie bezpieczeństwa i skrajnie nadszarpuje jego zaufanie do bliskich relacji, w których traktowane jest jak przedmiot, obiekt do zabawy i zbierania lajków.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W ostatnich dniach TikTok zalała fala przedziwnych filmików. Rodzice oblewają z zaskoczenia wodą swoje dzieci, filmują ich reakcję, a następnie udostępniają wszystko w sieci. Akcja zaskakuje swoją popularnością. Niestety, oprócz bezsensownej zabawy rodziców, którzy mają rozrywkę kosztem swoich dzieci, nie można się dopatrzeć w niej żadnego, głębszego sensu.
Fala protestów
Nie dziwi zatem fakt, że zaczęły pojawiać się oficjalne słowa protestów i prośba o zaprzestanie publikowania głupich filmików w internecie, które tylko mogę zaszkodzić dzieciom i młodzieży. Głos zabrała m.in. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Na swoim facebookowym profilu napisała:
Stop krzywdzeniu dzieci! Niestety, obserwujemy nowy niepokojący trend na portalach społecznościowych! Aktualnie modne są nagrania, gdzie z zaskoczenia dzieci polewane są wodą przez siedzące obok nich osoby dorosłe, w domyśle ich opiekunowie. Takie zachowanie narusza integralność dziecka, burzy jego poczucie bezpieczeństwa i skrajnie nadszarpuje jego zaufanie do bliskich relacji, w których traktowane jest jak przedmiot, obiekt do zabawy i zbierania lajków. To co widzimy na nagraniach bulwersuje nas i chcemy wyrazić swój jednoznaczny sprzeciw wobec takich praktyk. Dziecko to nie zabawka!
Dziwną modę skrytykował również Jakub Andrzejczak, znany pedagog i socjolog, który próbował zablokować całą akcję u zarządców portalu TikTok. Niestety, jego sprzeciw nie spotkał się na razie z żadnym odzewem, dlatego sprawę zgłosił do Komitetu Praw Dziecka ONZ.
Czekamy na reakcję w tej sprawie.
Czytaj także:
Ksiądz, który podbił… TikToka. Tańczy dla dzieciaków
Czytaj także:
Nastolatek tańczy ze swoją babcią przed domem – oczywiście w bezpiecznej odległości 😉