Rozmiar odbiegający od rozmiaru modelek to nie powód, żeby przestać o siebie dbać. Jesteś piękna! Dostrzeż to w sobie i pokaż światu!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Ideał
Zdarza się niekiedy, że kobiety, które przytyły, przestają dbać o swój wygląd. Tak jakby z powodu dodatkowych centymetrów w talii machnęły ręką również na całą resztę. Szkoda! Każda z nas jest piękna i nawet w rozmiarze odbiegającym od wymarzonego jest cudem stworzenia. Warto to pokazywać – eksponując swoje atuty i odsuwając na dalszy plan to, co uznajemy za nieco mniej atrakcyjne.
Dobrze jest zadbać o siebie z jeszcze jednego powodu. Taka „inwestycja” może być pierwszym krokiem do zawalczenia również o figurę i zdrowie. Kiedy same dostrzeżemy w sobie piękno, może łatwiej nam będzie również zmienić zwyczaje żywieniowe i zacząć się gimnastykować?
Włosy, buty, makijaż
Stara zasada elegantek mówi, że włosy i buty są najważniejsze – jeśli mamy ograniczone możliwości finansowe albo czasowe, powinnyśmy zadbać przede wszystkim o te dwie rzeczy (nigdy odwrotnie, tzn. zadbany strój, a do tego odrosty albo zniszczone buty). Nastolatce o wadze koguciej i z nogami aż do nieba niekiedy ujdzie płazem rozczochrana fryzura albo rozdeptane tenisówki, które jednak zrobią znacznie gorsze wrażenie w przypadku pani starszej o 20 lat i 20 kilogramów. Warto też pamiętać, że im więcej ważymy, tym szybciej zużywamy obuwie.
Jeśli wolimy odciągać wzrok rozmówców od naszych pełnych kształtów, na co powinnyśmy go kierować? Oczywiście na twarz. Może warto rozważyć bliższe zaprzyjaźnienie się z tuszem do rzęs i szminką? Plusem przy nadwadze (która niestety ogólnie postarza) jest to, że skóra jest bardziej napięta i wygląda młodziej. Dobrym pomysłem jest też zadbanie o gustowne dodatki, np. biżuterię, apaszkę, ładną torebkę. Żeby optycznie poprawić proporcje sylwetki, wybierajmy duże dodatki, noszone blisko ciała, np. duże, krótkie naszyjniki (długie, cienkie korale są niewskazane przy obfitym biuście), torebki shopperki, chusty zamotane luźno wokół szyi.
Dwa złudzenia
Kobiety, które chcą schudnąć, wpadają czasem na pomysł, żeby kupić szałowe, ale za wąskie ubranie jako motywację do zgubienia kilku kilogramów. Pomysł nie jest zły, ale pod warunkiem, że taka sukienka czy garsonka rzeczywiście zaczeka w szafie na odpowiedni moment. Gorzej, jeśli taki motywacyjny zakup skończy jako ubranie, które dopinamy na siłę i… wyglądamy jak mocno obciśnięta szynka. Ubranie powinno być zgodne z aktualnym (a nie wymarzonym!) rozmiarem i musi mieć kilka centymetrów luzu.
Posiadaczki pełniejszych kształtów nachodzi czasem (szczególnie latem!) pokusa, żeby nadmiernie odsłonić szczuplejsze części ciała, np. ramiona albo nogi. Jednak to, co w lustrze wydaje się godne wyeksponowania, może być obiektywnie niezbyt atrakcyjne. Dlatego lepiej przyjąć zasadę: „raczej przykrywam niż odkrywam”. Bluzka z krótkim rękawem będzie lepsza niż top na ramiączkach, sukienka do kolan zamiast mini, umiarkowany dekolt zamiast głębokiego itd.
A propos lata… Co założyć na plażę, żeby czuć się swobodnie i pięknie? Tutaj sprawdzi się np. jednoczęściowy strój kąpielowy ze spódniczką, pareo zawiązane wokół bioder lub pod pachami albo lekka, cienka sukienka plażowa.
Ekstrawagancja? To może być trudne
Wprawdzie świat, w którym wszyscy byliby ubrani w szarobure worki byłby niesłychanie smutny, ale prawdą jest też, że ekstrawaganckie fasony, wzory i kolory to tym trudniejszy temat, im pełniejsze są nasze kształty. Jeśli nie uważamy się za mistrzynie w tej dziedzinie, postawmy raczej na klasykę.
Jak wiadomo, sprzymierzeńcami figury XXL są pionowe linie i ciemne barwy. Ale warto o tym pamiętać nie tylko wtedy, kiedy wybieramy kolor i print ubrania. Jeśli mamy do wyboru sukienkę albo zestaw złożony ze spódnicy i bluzki, korzystniej będziemy wyglądać w tej pierwszej – bo stworzy ona na sylwetce długą linię. Taki wyszczuplający optycznie efekt dadzą także np. rozpięty ciemny żakiet z jasną (albo jaskrawą! – jeśli lubimy) bluzką, ukośnie wszyte kieszenie płaszcza czy dekolt w serek.
Gdzie kupić ładne ubrania w dużych rozmiarach? Poszukiwania w sklepach stacjonarnych mogą się okazać frustrujące, bo największe rozmiary w ich ofercie to często 42. Warto zajrzeć do sklepów internetowych, które specjalizują się w modzie w dużych rozmiarach.
Czytaj także:
Czy masz idealne ciało? Sprawdź to
Czytaj także:
Natalia Białobrzeska o akcji #JestemWystarczająca: kobiety wreszcie czują ulgę