“Organista nie powinien robić z siebie gwiazdy” – mówi Gianluca Libertucci, który od prawie 30 lat jest organistą w Bazylice św. Piotra oraz Gwardii Szwajcarskiej. Występuje także podczas audiencji generalnych odbywających się u Ojca Świętego. Jego koncerty na całym świecie gromadzą tłumy melomanów.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Urodził się w 1967 roku w Rzymie. Mimo że jest niezwykle utalentowanym muzykiem, cechuje go pokora.
Ukończył konserwatorium muzyczne „Santa Cecilia” w Rzymie. Specjalizację w zakresie muzyki chóralnej i dyrygentury zdobywał we Florencji. Jako organista grał w obecności trzech papieży: Jana Pawła II, Benedykta XVI oraz Franciszka.
Od 1991 roku pełnił funkcję zastępcy organisty w bazylice, a od 2008 roku pełni funkcję głównego organisty. W 1993 roku zagrał podczas mszy świętej żałobnej Federico Felliniego, znanego włoskiego reżysera i scenarzysty filmowego.
Organista nie może być gwiazdą
Artysta zauważa, że wielu organistów ma dziś pokusę, by czuć się ważniejszymi od liturgii.
Organista powinien sam służyć swoją muzyką – przyznaje Gianlucca. – Kiedy gram, to mnie nie widać. Słychać tylko muzykę. Widząc w Watykanie tak wielu pielgrzymów z całego świata, chcę dać z siebie jak najwięcej – podkreśla w jednym z wywiadów.
Organista gra również podczas audiencji, które odbywają się u papieża Franciszka. Zachęca młodych artystów, by zdobywali solidną wiedzę muzyczną, poznawali muzykę liturgiczną i wczuwali się w jej głęboką treść.
https://www.youtube.com/watch?v=Z6XWM5YkEwk
Muzyka liturgiczna to wyzwanie
W swojej pracy kieruje się słowami Ojca Świętego Franciszka, który powiedział, że Eucharystia nie może być spektaklem. Dlatego artysta uznaje, że to organista pełni służbę podczas liturgii, a nie odwrotnie.
Zdaniem Libertucciego wiele osób nie rozumie istoty muzyki liturgicznej. Podkreśla, że w tym temacie jest wiele wyzwań, zwłaszcza tych, które dotyczą rozróżnienia muzyki sakralnej od liturgicznej.
Nie wszystko, co ma treści religijne, może być wykonywane w czasie mszy świętej. Piosenki religijne stają się liturgicznymi wówczas, gdy zostaną zatwierdzone do użytku w czasie Eucharystii. Muzyka sakralna powstaje po to, by oddać chwałę Bogu. Muzyka liturgiczna zaś to utwory, które zostały zatwierdzone przez władze kościelne do użytku w liturgii.
Mężczyzna przypomina o tym często swoim studentom, dla których prowadzi wykłady w konserwatorium muzycznym w Wenecji.
Warto nadmienić, że Libertucci kierował też pracami renowacyjnymi organów w Bazylice św. Piotra.
Koncerty papieskiego organisty
Jego koncertów słuchają ludzie na całym świecie. Był także w Polsce. Zachwycił się naszym krajem i określił go jednym słowem: „bellissima”.
Jeszcze jako młody chłopiec śpiewał w chórze o nazwie „White Voice”. Wciąż ciepło wspomina papieża Jana Pawła II, którego zapamiętał jako niezwykle serdecznego człowieka, o przyjacielskim spojrzeniu.
Jako organista współpracował m.in. z Teatrem Vincenzo Belliniego w Katanii, Narodową Operą św. Cecylii w Rzymie.
https://www.youtube.com/watch?v=eMDbFpEqt6I
Hymn Watykański, który chwyta za serce
W Bazylice św. Piotra można go usłyszeć codziennie. Przejmujący jest w wykonaniu organisty papieskiego Hymn Watykański. Podniosły marsz został skomponowany przez Charles’a Gounoda na uroczystą koronację papieża Piusa IX w 1869 roku. Pius XII oficjalnie ogłosił marsz Hymnem Papieskim w 1949 roku. Słowa ułożył ówczesny organista Bazyliki św. Piotra w Rzymie – prałat Antonio Allegra.
Papież Franciszek bardzo ceni pracę Gianlucca. Dla artysty zaś najważniejsze jest to, by jego muzyka trafiała do serc ludzi i poruszała najwrażliwsze struny ich wnętrza.
Źródła: ekai.pl; conservatoriovenezia.net; iicbratislava.esteri.it.