separateurCreated with Sketch.

„Najszybszy ludzki kalkulator”. Ten chłopak mnoży w pamięci jak komputer!

BHANU PRAKASH
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Gębalska-Berekets - publikacja 18.09.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jego mózg jest w stanie wykonać obliczenia matematyczne 10 razy szybciej niż przeciętnego człowieka. Kilkunastocyfrowe liczby mnoży w ciągu zaledwie paru sekund. Neelakantha Bhanu Prakash nazywany jest „najszybszym ludzkim kalkulatorem”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Czy potraficie obliczyć w pamięci, ile wynosi 869 463 853 razy 73? To 63 470 861 269. Neelakantha Bhanu Prakash poda wynik w ciągu zaledwie 26 sekund.

Według Księgi Rekordów Limca - odpowiednika Księgi Rekordów Guinnessa w Indiach - Bhanu jest w stanie w pamięci dokonać 12 obliczeń na sekundę. Umysł chłopaka przetwarza takie liczby 10 razy szybciej niż mózg przeciętnego człowieka. Skąd u niego takie umiejętności?

Neelakantha Bhanu Prakash: Wypadek, który zmienił życie

W 2005 roku, w wieku 5 lat Bhanu spadł z hulajnogi i został uderzony przez ciężarówkę. Upadł głową na drogę. Miał złamaną czaszkę. Przeszedł wiele operacji, założono mu 85 szwów. Lekarze musieli wprowadzić go w stan śpiączki farmakologicznej. Kiedy obudził się po siedmiu dniach, personel szpitala poinformował jego rodziców, że ich syn odzyskał przytomność, ale może być do końca życia upośledzony z powodu rozległego urazu głowy. Rok spędził przykuty do łóżka.

Regularne treningi

Podczas rekonwalescencji Bhanu nauczył się grać w szachy i rozwiązywać różne łamigłówki. Jego mózg ciągle był czymś zajęty. Ostatecznie chłopak zajął się rozwiązywaniem skomplikowanych problemów matematycznych.

"Doskonale pamiętam towarzyszący mi ból... To najbardziej traumatyczne przeżycie, jakiego doznałem w życiu" - wspomina Prakash.

Uraz pozostawił na jego głowie bliznę. Aby Neelakantha nie doznał szoku po powrocie ze szpitala, jego rodzice w trosce o jego samopoczucie, usunęli wszystkie lustra w domu na okres jednego roku. Prakash był jednak zdeterminowany. Nie chciał, by blizna definiowała jego jako człowieka.

Matematyczny rekord za rekordem

W 2007 roku, w wieku 7 lat, Bhanu zajął 3. miejsce w kategorii juniorów młodszych w stanowych zawodach arytmetycznych.

Od 13. roku życia reprezentuje Indie w międzynarodowych konkursach. Pobił cztery światowe rekordy w kategorii najszybszych obliczeń.

"Metody, których używam są bardzo podobne do metod ogólnych, ale pewne rzeczy, to w zasadzie optymalizacja mózgu. Optymalizuję swoje metody i ulepszam je" - tłumaczy Bhanu.

20-latek nie chce, by określano go mianem „cudownego dziecka”. "Uważam, że słowo cudowne jest trochę niepokojące, po prostu nie oddaje wysiłków i doświadczenia, nie jest to stan, który pojawił się u mnie znikąd" - wyjaśnia.

Mnoży w pamięci jak komputer

Bhanu uważa, że przeciętny człowiek jest w stanie wykonać obliczenia podobnie jak on, ale potrzeba mu więcej czasu, by podać wynik. "Kiedy muszę pomnożyć np. 8 763 razy 8, to zaczynam od pomnożenia 8 000 razy 8 (co daje 64 000), 700 razy 8 (co się równa 5 600), 60 razy 8 (czyli 480) oraz 3 razy 8 (co wynosi 24), a na koniec wszystko dodaję" – tłumaczy Bhanu w rozmowie z CNN.

Chłopak jest porównywany do legendarnej indyjskiej matematyczki Shakuntali Devi (kobieta nazywana była „ludzkim komputerem”. Starała się uprościć obliczenia numeryczne dla swoich studentów. Jej talent przyniósł jej miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa).

"Kiedy próbuję pobić kolejny rekord świata, wydaje mi się, że świat wokół mnie zwalnia" - przyznaje Bhanu.

Matematykę można polubić

Młody człowiek ma jeden cel. Chciałby zmienić sposób myślenia o matematyce i spowodować, by uczniowie przestali się bać tego przedmiotu w szkole. "Lęk, który większość ludzi ma przed matematyką może doprowadzić do tego, że będą oni unikać sytuacji, w których muszą wykonywać obliczenia, a to wpłynie negatywnie na ich życiowe wybory" - tłumaczy Neelakantha.

W 2018 roku chłopak założył specjalną organizację edukacyjną „Exploring Infinities”, której założeniem jest uczynienie matematyki nie tylko wymagającą, ale i interesującą dyscypliną.

Chłopak ma nadzieję, że jego starania rozpoczną nową erę dla matematyków, którzy będą wspierani przez rząd i dzięki temu będą mogli się dokształcać.

Aby jakikolwiek kraj się rozwijał i dobrze prosperował na świecie, to musi posiąść umiejętność liczenia, która jest równie ważna jak umiejętność czytania czy pisania - tłumaczy Bhanu. 

Neelakantha zdobył złoto dla Indii w Mental Calculation World Championship na Mind Sports Olympiad (MSO), która odbyła się w Londynie. W zmaganiach wzięło udział 30 uczestników z 13 krajów, m.in. Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Grecji, Libanu. Sędziowie byli oczarowani szybkością jego obliczeń, dlatego wymagali od niego większej liczby zadań do wykonania, aby potwierdzić ich dokładność. Bhanu jest w stanie dokonywać szybkich obliczeń dzięki ćwiczeniom i prostym zasadom. Przekonuje, że matematyka wcale nie musi być nudna.

Korzystałam: hindustantimes.com; cnn.com

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!