Co dla Maryi było na początku, dla nas będzie na końcu, po przejściu przez oczyszczającą „kąpiel” łaski Chrystusa.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Do nieodkładania poważnego rachunku swego życia na później i powiedzenia już teraz „nie” złemu a „tak” Bogu zachęcił papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Oto tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski:
Maryja: matka i uczennica Jezusa
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! Dzisiejsza uroczystość liturgiczna celebruje jeden z cudów historii zbawienia: Niepokalane Poczęcie Dziewicy Maryi. Również Ona została zbawiona przez Chrystusa, ale w sposób wyjątkowy. Ponieważ Bóg chciał, aby od chwili poczęcia Matka Jego Syna nie została dotknięta nędzą grzechu.
Czytaj także:
Nowenna do Niepokalanego Poczęcia i niezwykłe piękno Maryi
Tak więc Maryja, przez całe swoje ziemskie życie była wolna od wszelkiej zmazy grzechu, „pełna łaski” (Łk 1, 28), jak ją nazwał anioł. I korzystała ze szczególnego działania Ducha Świętego, aby zawsze była w stanie utrzymywać doskonałą relację ze swoim Synem Jezusem. Co więcej, była uczennicą Jezusa, była Matką i uczennicą, ale nie było w niej grzechu.
Łaska Boża
We wspaniałym hymnie, który rozpoczyna List do Efezjan (por. 1, 3-6.11-12), św. Paweł daje nam do zrozumienia, że każdy człowiek jest stworzony przez Boga dla tej pełni świętości. Dla tego piękna, którym Matka Boża była przyodziana od początku.
Cel, do którego jesteśmy powołani, jest również dla nas darem Boga. Jak mówi apostoł – „wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani”. Przeznaczył nas, w Chrystusie, abyśmy pewnego dnia byli całkowicie wolni od grzechu, a to jest łaską, darmo daną , jest to dar Boga.
Co dla Maryi było na początku, dla nas będzie na końcu, po przejściu przez oczyszczającą „kąpiel” łaski Chrystusa. To, co otwiera drzwi do nieba, to łaska Boża, wiernie przez nas przyjęta.
Zobaczcie nasze wideo o Niepokalanym Poczęciu:
Dobry Łotr
Wszyscy święci przeszli tą drogą. Nawet najbardziej niewinni byli naznaczeni grzechem pierworodnym i z całych sił walczyli z jego konsekwencjami. Przeszli oni przez „ciasne drzwi”, które prowadzą do życia (por. Łk 13, 24).
A czy wiecie, kto jest pierwszym, o którym jesteśmy pewni, że wszedł do nieba? Jeden ze złoczyńców, z tych dwóch, którzy zostali ukrzyżowani wraz z Jezusem. Zwrócił się do Niego, mówiąc: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. A On odpowiedział: „Dziś ze Mną będziesz w raju” (Łk 23, 42-43).
Czytaj także:
Papież: Bóg nie czekał, aż się nawrócimy. Pokochał nas, kiedy tkwiliśmy w grzechu
Bracia i siostry, łaska Boża jest ofiarowana wszystkim, a wielu, którzy na tej ziemi są ostatnimi, będą pierwszymi w niebie (por. Mk 10, 31).
Jednak uważajcie. Nie warto kombinować: ciągle odkładać poważny rachunek swego życia, korzystając z cierpliwości Pana. On jest cierpliwy, oczekuje nas, jest zawsze gotów obdarzyć nas łaską.
Potrafimy oszukiwać ludzi, ale nie Boga, On zna nasze serce lepiej niż my sami.
Naprawić zło
Wykorzystujmy chwilę obecną! To jest chrześcijańskie rozumienie wykorzystania dnia. Nie cieszyć się życiem w ulotnej chwili. Nie, tak to rozumie świat. Ale zrozumieć teraźniejszość, by powiedzieć „nie” złemu a „tak” Bogu.
Otworzyć się na Jego łaskę, przestać wreszcie zamykać się w sobie, wciągając się w obłudę. Zmierzyć się z naszą własną rzeczywistością, uznać, że nie miłowaliśmy Boga i bliźniego tak, jak powinniśmy, i wyznać to.
To właśnie oznacza rozpoczęci drogi nawrócenia, prosząc przede wszystko Boga o przebaczenie w sakramencie pojednania, a następnie naprawić zło wyrządzone innym. Ale zawsze będąc otwartymi na łaskę.
Pan puka do naszych drzwi, puka do naszych serc, aby nawiązać z nami przyjaźń, komunię, aby dać nam zbawienie.
To jest dla nas droga, aby stać się „świętymi i nieskalanymi”. Nieskażone piękno naszej Matki jest niepowtarzalne, ale jednocześnie nas pociąga. Powierzmy się jej i powiedzmy raz na zawsze „nie” grzechowi a „tak” łasce.
Tłum. o. Stanisław Tasiemski OP
KAI/ks
Czytaj także:
Dogmat, w którym odwrócony zostaje bieg czasu. Skutek poprzedził przyczynę