separateurCreated with Sketch.

Modlitwa miłości po Komunii Świętej

COMMUNION
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 27.02.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Pozostawaj w miłości Jezusowej po przyjęciu Komunii Świętej.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Przyjęcie Pana Jezusa w Eucharystii ma być czasem, w którym odpoczywamy w miłości Jezusowej. Jednak jakże często doświadczamy rozproszeń, przez co czas po Komunii staje się mniej owocny.

Jednym ze sposobów na zaproszenie Boga do duszy i osiągnięcie spokoju serca może być odmawianie po Komunii św. poniższej modlitwy, pochodzącej z XIX-wiecznego modlitewnika.

Modlitwa miłości po Komunii Świętej

Szczęścia, które teraz czuję,
Kiedy Jezus jest w mym sercu,
Nie zniszczy największy wróg,
I jego wszeteczne knowania.
Radość, którą daje Jezus
Mej udręczonej duszy
Poznać mogą tylko serca wierne –
Grzech nie ma nad nimi władzy.
Teraz czuję, że zapał mój rośnie,

Kiedy Jezus jest w mym sercu.
Nieważny cały świata powab,
Gdy Pan mój mieszka ze mną.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!