Także i my, Panie, zawierzając Tobie liczne ofiary nienawiści człowieka względem człowieka, przyzywamy Twego przebaczenia i błagamy o łaskę nawrócenia: Kyrie eleison! Kyrie eleison! Kyrie eleison!
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
O odrzucenie zabijania innych ludzi, prowadzenia wojny rzekomo w imię Boga, a także o porzucenie nienawiści zaapelował papież Franciszek w Mosulu 7 marca w modlitwie za ofiary wojny.
Słowo wprowadzenia Ojca Świętego
Zanim pomodlimy się za wszystkie ofiary wojny w tym mieście Mosul, w Iraku i na całym Bliskim Wschodzie, chciałbym podzielić się z wami następującymi myślami:
Jeśli Bóg jest Bogiem życia – a jest nim – to jego dzieciom nie godzi się w Jego imię zabijać innych dzieci.
Jeśli Bóg jest Bogiem pokoju – a jest nim – to nie godzi się, Jego dzieciom prowadzić wojny w Jego imię.
Jeśli Bóg jest Bogiem miłości – a jest nim – to Jego dzieciom nie godzi się nienawidzić.
Módlmy się teraz wspólnie za wszystkie ofiary wojny, aby Wszechmogący Bóg obdarzył je życiem wiecznym i pokojem bez końca, i wziął je w swe miłujące ramiona.
Módlmy się także za nas wszystkich, abyśmy, niezależnie od naszej przynależności religijnej, żyli w zgodzie i pokoju, mając świadomość, że w oczach Boga wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami.
Czytaj także:
Papież pośród zrujnowanych świątyń Mosulu: braterstwo silniejsze od bratobójstwa [zdjęcia]
Modlitwa
Boże Najwyższy, Panie czasu i dziejów, Ty stworzyłeś świat z miłości i nigdy nie przestajesz wylewać swoje błogosławieństwa na Twe stworzenia. Pomimo ogromu cierpienia i śmierci, pomimo pokus przemocy, niesprawiedliwości i niegodziwego zysku, towarzyszysz swoim synom i córkom z czułą miłością Ojca.
Ale my, ludzie, niewdzięczni za Twoje dary i pogrążeni w troskach i ambicjach, które są nazbyt doczesne, nie zawsze rozpoznawaliśmy Twoje plany pokoju i zgody. Zamknęliśmy się w sobie i w naszych partykularnych interesach, a obojętni na Ciebie i na innych, zabarykadowaliśmy drzwi dla pokoju. Powtórzyło się zatem to, co prorok Jonasz słyszał o Niniwie: niegodziwość ludzi sięgnęła nieba (por. Jon 1,2).
Nie wznieśliśmy ku Niebu czystych rąk (por. 1 Tm 2,8), lecz z ziemi po raz kolejny wzniosło się głośne wołanie niewinnej krwi (por. Rdz 4,10). W historii Jonasza mieszkańcy Niniwy posłuchali głosu Twojego proroka i w nawróceniu znaleźli zbawienie.
Także i my, Panie, zawierzając Tobie liczne ofiary nienawiści człowieka względem człowieka, przyzywamy Twego przebaczenia i błagamy o łaskę nawrócenia: Kyrie eleison! Kyrie eleison! Kyrie eleison!
Panie, nasz Boże, w tym mieście dwa symbole świadczą o odwiecznym pragnieniu ludzkości, aby zbliżyć się do Ciebie: meczet Al-Nuri z minaretem Al-Hadba i kościół Matki Bożej od Zegara. Jest to zegar, który od ponad stu lat przypomina przechodniom, że życie jest krótkie, a czas cenny.
Naucz nas rozumieć, że powierzyłeś nam swój plan miłości, pokoju i pojednania, abyśmy mogli go realizować w czasie, w krótkim okresie naszego ziemskiego życia. Spraw, byśmy zrozumieli, że tylko bezzwłoczne wprowadzenie w życie tego planu miłości pozwoli odbudować to miasto i ten kraj, i uleczyć serca rozdarte bólem.
Pomóż nam, abyśmy nie spędzali naszego czasu służąc naszym własnym egoistycznym korzyściom, osobistym lub grupowym, ale w służbie Twojego planu miłości. A kiedy pobłądzimy, spraw, abyśmy mogli słuchać głosu prawdziwych mężów Bożych i nawrócić się w porę, aby nie ogarnęło nas znowu zniszczenie i śmierć.
Dla tych, których ziemskie życie zostało przerwane brutalną ręką ich braci, błagamy o Twoje miłosierdzie.
Requiem æternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis. Requiescant in pace. Amen.
tłum. o. Stanisław Tasiemski OP KAI
Czytaj także:
Papieska podróż do Iraku niczym pielgrzymka do Ziemi Świętej
Czytaj także:
„Zabili ich, gdy chcieli zabrać ze sobą obraz Matki Bożej”. Do takiego Iraku przyjeżdża Franciszek