W styczniu 2012 r. Caroline Campbell postanowiła postawić sobie potężne wyzwanie! W rzeczywistości było to zadanie, którego większość ludzi by się nie podjęła. Ta 29-latka postanowiła ręcznie przepisać całą Biblię. Chociaż samo zadanie jest inspirujące, to jeszcze bardziej imponujące jest to, że Campbell zrobiła to, mając zespół Downa.
Jak wynika z informacji przekazanych przez Fundację Lejeune, Campbell wreszcie mogła odłożyć pióro 6 czerwca. Jej praca polegała na wypełnieniu 43 segregatorów 10 493 stronami, aby w ten uchwycić Słowo Boże.
Campbell zdecydowała się na transkrypcję wydania New American Standard z 1973 r., które zawiera 782 815 słów. Podczas wykonywania tego zadania Campbell wykonywała również swoje normalne codzienne czynności, w tym pracę w restauracji, wolontariat w domu opieki, szycie i grę na pianinie.
Niezwykłe wyzwanie zostało zainspirowane przez pastora Carla Broggi. Aby podkreślić koniec projektu, cała wspólnota zgromadziła się 6 czerwca w kościele biblijnym w Port Royal, aby zobaczyć, jak Caroline pisze ostatnią stronę.
Inspirujący projekt pokazuje ogromną siłę woli Campbell, zwłaszcza że nigdy się nie poddała. Dla jej rodziców jest to również wspaniała okazja, aby zobaczyć, jak zdolna jest ich córka.
„To mówi więcej o jej umiejętnościach, a nie o niepełnosprawności… Caroline wytyczyła własną ścieżkę… Przepisując Biblię, Caroline udzielała nam lekcji o dyscyplinie, radości pisania i możliwościach osób z zespołem Downa lub innymi niepełnosprawnościami, które mogą być inspiracją dla każdego. Jesteśmy ciekawi, co zrobi dalej” – podzielili się rodzice z Lejeune Foundation.
Mama i tata Campbell planują połączyć wspaniałe pisma swojej córki w jedną bardzo dużą książkę. I chociaż dziewczyna nie jest pewna, jaki będzie jej następny projekt, dziewięcioletnie wyzwanie najwyraźniej przyniosło jej dużo radości. Ma nadzieję, że zachęci to innych do pójścia w jej ślady.
Dziś świętujemy...