separateurCreated with Sketch.

Amerykanie nie chcą aborcji na życzenie. Co mówią o całkowitym zakazie?

ABORCJA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Większość Amerykanów sprzeciwia się nieograniczonemu dostępowi do aborcji w późnym okresie ciąży. Zaledwie jedna trzecia mieszkańców USA uważa, że aborcja powinna być możliwa w drugim trymestrze, a tylko 19 proc., że w trzecim. Aż 55 proc. respondentów poparło zakaz aborcji po 20. tygodniu ciąży, z wyjątkiem przypadków ratowania życia matki.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ponad 30 proc. Amerykanów jest zdania, że zabijanie nienarodzonych w ogóle nie powinno być legalne. Wyniki ogólnokrajowego sondażu na temat postaw wobec aborcji pokazują, że znaczna większość społeczeństwa uważa, iż aborcja powinna być dozwolona, gdy zagrożone jest zdrowie matki lub gdy ciąża jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa. Trzy czwarte zgadza się, że zakończenie ciąży powinno być możliwe, jeśli dziecko urodziłoby się z zagrażającą jego życiu chorobą.

Zdecydowana większość respondentów popierających aborcję to wyborcy Partii Demokratycznej, którzy identyfikują się jako „niereligijni”. Niewiele ponad połowa Amerykanów uważa, że o legalności aborcji powinny decydować władze federalne, a 45 proc. – że kompetencje te powinny posiadać władze stanowe.

Badanie przeprowadził Uniwersytet w Chicago po tym, gdy w połowie maja Sąd Najwyższy USA ogłosił, że w kolejnej kadencji zajmie się ustawą aborcyjną z 2018 r. z Missisipi, która zakazuje usuwania ciąży w większości przypadków po 15. tygodniu. Prawo to nigdy nie było egzekwowane. Tuż po tym, jak ówczesny gubernator Missisipi Phil Bryant podpisał ustawę, sąd federalny zablokował jej wejście w życie. Stało się to po pozwie jednej z klinik aborcyjnych, która argumentowała, że ustawa jest niezgodna z konstytucją. Sąd apelacyjny podtrzymał blokadę ustawy.

Na stosunek Amerykanów do aborcji wpływa także postawa nowego prezydenta tego kraju, Joe Bidena. Przywódca Stanów Zjednoczonych nie dostrzega konfliktu pomiędzy wiarą katolicką, której wyzwanie deklaruje, a swoim stanowiskiem w sprawie usuwania ciąży.

Biden uważa, że aborcja powinna być finansowana z kieszeni podatników, a jego administracja dąży do liberalizacji przepisów ograniczających usuwanie ciąży i wspomaga międzynarodowe grupy proaborcyjne. Jakiś czas temu amerykański episkopat przystąpił do opracowania dokumentu doktrynalnego na temat Eucharystii, który może sprawić, że Joe Biden nie będzie mógł przystępować do Komunii. „To prywatna sprawa i nie sądzę, aby do tego doszło” – skomentował te doniesienia prezydent USA.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!