Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W pandemii oszuści okazali się jeszcze bardziej aktywni i jeszcze bardziej podstępni. Wielu z nas - aż 24 procent, odebrało telefon z prośbą o podanie numeru PESEL lub danych do logowania do bankowości elektronicznej. Oszuści podszywający się m.in. pod pracowników banków mogli wyłudzić te wrażliwe dane nawet od 18 procent Polaków - wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.
Z taką sytuacją spotkali się w większości mieszkańcy małych i średnich miast.
Ponad połowa ankietowanych odpowiedziała, że telefonujący przedstawiał się jako pracownik banku, w których dana osoba nie miała założonego konta. Co piąty telefon był od oszusta podszywającego się pod pracownika firmy gazowniczej, energetycznej lub pod dostawcę internetu. Bardziej wyrachowani informowali o wygranej w konkursie (16 proc.) lub zapraszali na bezpłatne badania medyczne (13 proc.).
Eksperci apelują o ostrożność i przestrzegają przed konsekwencjami. "Korzystając z naszej tożsamości, przestępcy mogą zaciągnąć różne zobowiązania finansowe, na przykład wziąć pożyczkę, podpisać umowę leasingową lub zrobić drogie zakupy na raty, których nie zamierzają potem spłacać. Zainteresowany dowie się o tym po czasie z wezwania do zapłaty, które otrzyma, albo po zajęciu konta przez komornika" - mówi ekspert serwisu ChronPESEL.pl, Bartłomiej Drozd.
Co zaskakujące, najczęściej swoje dane przekazywali oszustom młodzi między 18 a 24 rokiem życia. W starszych grupach wiekowych respondenci nie przekazywali już tak chętnie swoich danych.
Co robić, by ustrzec się przed oszustami? Przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i mieć świadomość, że pracownik banku nigdy nie będzie nas prosił przez telefon o numery dokumentów lub hasło do bankowości elektronicznej. A tak, pod pozorem potwierdzenia tożsamości, działają oszuści.
Wg badania, wielu z nas używa tego samego hasła do logowania w wielu serwisach. To - zdaniem ekspertów - także błąd, który może nas wiele kosztować. "W każdym serwisie powinniśmy się logować w inny sposób, dzięki temu zwiększymy swoje bezpieczeństwo. Dodatkowo w sytuacji, w której mamy chociaż cień podejrzenia, że ktoś zdobył nasze hasło, powinniśmy je natychmiast zmienić" - mówi Bartłomiej Drozd.
Badanie zostało przeprowadzone pod patronatem Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Źródło: TVN24, PAP