separateurCreated with Sketch.

Szatan istnieje, naprawdę. Nie bądź naiwny i broń się przed jego przebiegłym działaniem

WHISPER
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ze zdumieniem odkryłem, że wiele osób, w tym także katolików, nie wierzy w istnienie diabła… Czy wiesz, że za każdym razem, kiedy odmawiasz „Ojcze nasz”, prosisz Boga, aby cię bronił przed szatanem?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Szatan: przebiegły wróg człowieka

„Odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»” (Mt 4, 10)

Zacznijmy od początku. Diabeł, czyli szatan, istnieje. I jest zły świadomie. Gardzi tobą całym sobą. Nie zawsze był takim potworem, jakim znamy go teraz, kipiącym nienawiścią do ludzi. Ale obecnie jest zręcznym, przebiegłym i śmiertelnym wrogiem naszych dusz.

Ma całą wieczność na to, aby nas rozpracować i odkryć nasze słabości. Wie, jak nas przywieść do upadku za pośrednictwem ciała, świata, pieniędzy czy pychy. Kusi nas dyskretnie po to, abyśmy pogrążali się w grzechu i oddalali od Boga.

Wie również doskonale, że z dala od Boga porzucimy dobre uczynki, modlitwę i sakramenty. W ten sposób sprawia, że stajemy się coraz bardziej podatni na jego ataki, chętnie ulegamy coraz większym pokusom i z łatwością wpadamy w jego sidła. Dla wielu osób te stwierdzenia to jakieś bajki i dlatego nie mają się przed nim na baczności.

Wielu katolików nie wierzy w istnienie diabła

W swoim działaniu na zgubę naszych dusz diabeł ma wielu pomocników. Biblia pomaga nam rozeznać i zrozumieć, że istnieją ciemne moce, których nie widzimy, ale które codziennie na nas oddziałują. Szczególnie, jeśli w naszym życiu brak wiary, modlitwy czy też łaski uświęcającej na skutek trwania w grzechu ciężkim. Kim są te złe duchy? Ewangelia wspomina o nich w różnych fragmentach.

Złe duchy prosiły Go: «Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń!». Rzekł do nich: «Idźcie!»” (Mt 8,31).

„I zapytał go: «Jak ci na imię?» Odpowiedział Mu: «Na imię mi "Legion", bo nas jest wielu»”(Mk 5,9).

Przy okazji pisania mojej książki „El Mundo Invisible” (Niewidzialny świat) o istnieniu demona i jego działaniu w świecie, naszym Kościele i rodzinach, dużo czytałem i szeroko badałem ten temat. Ze zdumieniem odkryłem, że wiele osób, w tym także katolików, nie wierzy w istnienie diabła. Tkwią bowiem w przekonaniu, że to jakiś wymysł, stara bajeczka, którą straszy się dzieci, nakłaniając je w ten sposób do dobrego zachowania.

Miałem również okazję przeprowadzić wywiad z kapłanem wyznaczonym przez lokalnego biskupa do posługi jako egzorcysta w moim rodzinnym kraju – Panamie. Dowiedziałem się od niego, że od czasu Soboru Watykańskiego II wykreślono z programu studiów w seminarium przedmiot o nazwie demonologia i że wielu księży posiada znikomą wiedzę w tej dziedzinie. Dodał także, że zainteresowani mogą ją dobrowolnie poszerzyć przez uczestnictwo w specjalnych kursach w Rzymie lub przez kontakt z egzorcystami. Jakże to ważne, aby nasi księża się dokształcali. Przecież to tak istotny temat.

Ale nas zbaw ode złego

Część ludzi postrzega diabła w kategoriach mitu i nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw, na jakie są narażeni w przeżywanych pokusach. Masz świadomość tego, że za każdym razem kiedy odmawiasz modlitwę „Ojcze nasz”, prosisz Boga, aby cię bronił przed szatanem?

W Katechizmie Kościoła katolickiego, który wyjaśnia fundamenty naszej wiary, czytamy:

2850 ALE NAS ZBAW ODE ZŁEGO. Ostatnia prośba do naszego Ojca jest również zawarta w modlitwie Jezusa: „Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od Złego" (J 17,15)”.

Następujące w kolejnym punkcie wyjaśnienie nie pozostawia najmniejszych wątpliwości:

2851 Zło, o którym mówi ta prośba, nie jest jakąś abstrakcją, lecz oznacza osobę, Szatana, Złego, anioła, który sprzeciwił się Bogu. „Diabeł” (dia-bolos) jest tym, który „przeciwstawia się” zamysłowi Boga i Jego „dziełu zbawienia” wypełnionemu w Chrystusie.

Teraz, kiedy już o tym wiesz, co zamierzasz zrobić dla swojej duszy, gdy będzie jej groził upadek? Nie sądzisz, że to dobry moment na szczerą spowiedź? Odnów swoją więź z Bogiem, strzeż w sercu łaski uświęcającej, zbliż się do Kościoła, korzystaj z sakramentów. Żyj w pokoju i świętości oraz z dala od grzechu.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!