separateurCreated with Sketch.

Autystyczny chłopiec nie zdał egzaminów. Nauczycielka napisała do niego wzruszający list…

AUTYZM
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Nauczycielka chciała go uhonorować i wysłała mu list przypominający mu o wszystkich innych jego cechach, m.in. o życzliwości, dobru, zdolności zaprzyjaźniania się z rówieśnikami czy umiejętnościach artystycznych.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Życie to nie tylko testy i egzaminy

Złe wyniki egzaminów mogą być końcem świata dla wielu uczniów. 11-letni wówczas chłopiec z autyzmem był załamany, kiedy nie zdał testu SAT, kończącego szkołę średnią w Wielkiej Brytanii. Pomimo negatywnego wyniku sprawdzianu, chłopiec otrzymał wyjątkową niespodziankę – list od jednej z nauczycielek.

Wykładowczyni  z Lansbury Bridge School and Sports College w St. Helen's napisała do Twista, że życie nie polega jedynie na zdawaniu testów. "Bardzo ważną informacją, którą chcę, abyś zrozumiał jest to, że testy sprawdzają jedynie część ciebie i twoich umiejętności. Życie składa się z wielu innych umiejętności i talentów" – wskazała kobieta.

Mama chłopca, Gail Twist, opowiada, że była tak poruszona listem, że ledwo mogła go przeczytać, mając łzy w oczach.

Kochający i wrażliwy chłopiec

U Bena w wieku 5 lat zdiagnozowano autyzm. Dziecko ma jeszcze dwójkę rodzeństwa. Rodzice są dumni z osiągnięć syna i wspierają go na każdym kroku. List był jednak kompletną niespodzianką.  

"Był to po prostu cudowny i najpiękniejszy list, jaki kiedykolwiek przeczytałam. Fakt, że zaadresowano go do Bena, też był tak bardzo uroczy. Ben był tak zaskoczony i nie mógł uwierzyć w to, że nauczyciele go tak bardzo doceniają i naprawdę tak o nim myślą" – tłumaczy Gail w wywiadzie dla mirror.co.uk.

Kobieta przyznaje, że Ben jest bardzo wrażliwym i kochającym dzieckiem, ma również niesamowite poczucie humoru. Docenia to, że pracownicy placówki potrafili rozpoznać w nim jeszcze inne cechy niż te, które podlegały ocenie na egzaminie.

Wcześniej Twist uczęszczał na zajęcia do szkoły publicznej. Jego bliscy zauważyli jednak, że chłopiec nie nadąża z przyswajaniem materiału i zdecydowali, że lepiej mu będzie w szkole specjalistycznej. Tam podciągnął się w nauce i uzyskał wsparcie, którego potrzebował. Wcześniej bowiem stresował się chodzeniem do szkoły.

Treść listu doprowadza do łez

Rodzice cieszą się, że pedagodzy zauważyli starania chłopca, a jego wysiłek nie poszedł na marne. "Ben pracował bardzo ciężko i sam fakt, że przystąpił do egzaminów jest wielkim osiągnięciem" – podkreśla mama chłopca w rozmowie z portalem Liverpool Echo. I dodaje: "Wiedzieliśmy, że niebawem otrzymamy wyniki testu, ale żeby dostać taki list... Przeczytałam go do połowy i wybuchłam płaczem". Gail była tak poruszona listem, że udostępniła go w mediach społecznościowych. Internauci docenili ten wpis.

 „Dziecko potrafi zdecydowanie więcej niż tylko odpowiadać na pytania egzaminacyjne. Inne jego cechy również powinny być doceniane. Odkąd udostępniłam post, otrzymałam tyle niesamowitych odpowiedzi! Internet potrafi być okrutnym miejscem, więc wspaniale jest wiedzieć, że ten wpis był dla kogoś ważny i inspirujący” – zaznaczyła Gail. Powiedziała także, że wszystkie talenty i zdolności chłopca sprawiają, że jest on wyjątkową osobą, robi postępy i wciąż się rozwija. "Brawo Ben, jesteśmy z ciebie bardzo dumni" – podsumowała.

Życzliwość pozostaje w sercu na zawsze

W wywiadzie dla "Liverpool Echo" wyjaśniła, że chciałaby, aby w innych szkołach nauczyciele postępowali podobnie. Jej zdaniem życzliwe słowa pozostaną w chłopcu i będą mu stale przypominały, że jest nietuzinkowy.

"Jest właśnie takim, jakim go opisano – jest wspaniałą osobą. Myślę, że te słowa zostaną z nim, jeśli stale będziemy mu o nich przypominać. Kiedy mu je przeczytałam, powiedział: Wow, oni naprawdę tak o mnie myślą? To po prostu wspaniałe" – tłumaczy mama Bena.

Źródła: huffpost.com; nzherald.co.nz; deccanchronicle.com; mirror.co.uk; Gail Twist/Twitter

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.