separateurCreated with Sketch.

Najpierw wzięli ślub, a potem… poszli na wojnę. Poruszająca decyzja pary z Ukrainy

Małżeństwo broni Ukrainy
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 26.02.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
"Wiedziałem, że wyrośniesz na patriotkę i obrończynię i wybierzesz takiego samego męża. Z ludźmi takimi, jak ty, Ukraina pokona hordę" - napisał Volodymyr Ariev w mediach społecznościowych, dzień po ślubie swojej córki, w dniu, kiedy wraz z mężem poszła na wojnę.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ich ślub miał wyglądać zupełnie inaczej. Jak każda para, która planuje ten najważniejszy dla nich dzień, chcieli powiedzieć sobie "tak" w pięknych okolicznościach, otoczeni rodziną i przyjaciółmi.

Jarina i Swiatosław

Ceremonia miała odbyć się za kilka miesięcy. Jednak w obliczu dramatycznych wydarzeń w Ukrainie, ci młodzi ludzie z Kijowa - Jarina Ariewa i Swiatosław Gursin, postanowili wziąć ślub natychmiast, a zamiast w podróż poślubną, pojechali na wojnę... Jak powiedziała dziewczyna, skoro mogą zginąć, to chcą być razem.

Możemy przypuszczać, że Jarina miłości do ojczyzny nauczyła się w domu. Jej ojciec, Volodymyr Ariev, jest posłem do Rady Najwyższej Ukrainy, i wraz z młodym małżeństwem dołączył do obrony terytorialnej swojego kraju.

"Wiedziałem, że wyrośniesz na patriotkę"

"Niech Bóg was chroni, dzieci! Córko moja, wiedziałem, że wyrośniesz na patriotkę i obrończynię i wybierzesz takiego samego męża. Z ludźmi takimi, jak ty, Ukraina pokona hordę" - napisał Volodymyr Ariev w mediach społecznościowych, dzień po ślubie swojej córki, w dniu, kiedy wraz z mężem poszła na wojnę.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!