Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Niebawem do kin wchodzi bardzo oczekiwany film o o. Pio, z Shia LaBeoufem w roli głównej, w reżyserii Abla Ferrera.
Biorąc pod uwagę przeszłość LaBeoufa, w tym poważne oskarżenia o napaść, wydaje się, że nie jest to odpowiednia osoba do tego, by zagrać postać wielkiego świętego. Z drugiej strony – wierząc w świętych obcowanie – można przypuszczać, że to sam o. Pio z Pietrelciny użył swoich "sposobów" aby sprowadzić LaBeoufa do domu – aktor nawrócił się bowiem na katolicyzm podczas odgrywania roli słynnego zakonnika.
Już w zwiastunie możemy zobaczyć, jak przekonująco aktor wciela się w uwielbianego zakonnika. Mimo że w obsadzie filmu znajdują się głównie Włosi: Marco Leonardi, Salvatore Ruocco i Luca Lionello, LaBeouf odmówił przyjęcia włoskiego akcentu do roli. Według wywiadu z biskupem Barronem, film stał się dla niego tak osobisty, że nie chciał zakładać "maski". I jego decyzja wydaje słuszna, widząc, jak uchwycił i odgrywa rolę o. Pio.
Tutaj możecie obejrzeć zwiastun wraz z krótkim klipem, który wprowadzi was w nastrój tego, co bez wątpienia będzie epickim filmem o wierze i życiu niezwykłego świętego.