separateurCreated with Sketch.

“Rosjanie strzelają do wszystkiego, co się rusza”. Kard. Krajewski pomaga w strefie przyfrontowej

kardynał Konrad Krajewski na Ukrainie

Kard. Konrad Krajewski podczas ekumenicznej modlitwy o zakończenie wojny i pokój na Ukrainie, Lwów, 10 marca 2022 r.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 18.09.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
"Przestrzegano nas, żeby tylko pozostawić jedzenie i szybko uciekać" - relacjonuje jałmużnik papieski, który już kolejny dzień przebywa w Zaporożu, 20 km od linii frontu.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kard. Konrad Krajewski dotarł z pomocą do mieszkańców i żołnierzy, którzy od 200 dni zmagają się ze stałym ostrzałem ze strony Rosjan. Duchowny przedostał się do strefy przyfrontowej za pośrednictwem busa. Wraz z biskupem Janem, biskupem protestanckim Andrzejem oraz jednym z żołnierzy - dostarczyli na miejsce transport z żywnością i pomocą humanitarną.

"Zakładali różańce od Papieża Franciszka od razu na szyję"

W okolicy Zaporoża przebywa ok. 4 tys. ludzi, którzy z różnych przyczyn nie opuścili niebezpiecznej strefy. Przedostanie się w okolice linii frontu nie jest łatwym zadaniem. "Tam nie ma żadnych praw ani kodeksu. Rosjanie strzelają do wszystkiego, co się rusza. Przestrzegano nas, żeby tylko zostawić jedzenie i szybko uciekać. Mówili, że wszędzie, gdzie gromadzą się ludzie, Rosjanie od razu strzelają. I tak niestety było tym razem - w pewnym momencie między blokami nagle spadły rakiety. Dobrze, że był z nami żołnierz, który powiedział, gdzie uciekać" - relacjonuje kard. Krajewski.

"Rozdaliśmy wszystkim różańce od Ojca Świętego. Nieważne, kto jakiego jest wyznania. Krzyż dla nich jest najważniejszy. Zakładali te różańce od Papieża Franciszka od razu na szyję" - opowiada jałmużnik papieski. Spotkanie zwieńczyli krótką modlitwą i błogosławieństwem. "Po wszystkim od razu się rozeszliśmy, by uniemożliwić Rosjanom namierzenie nas i ponowny ostrzał" - relacjonuje kardynał.

Źródło: Vatican News