separateurCreated with Sketch.

„To cud”. 87-letni franciszkanin w niezwykły sposób ocalał z wypadku

Franciszkanin cudem ocalał w wypadku
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 09.11.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Duchowny, choć uczył niegdyś fizyki, nie potrafi wyjaśnić, w jaki sposób wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Podejrzewa jednak, że mógł w tym maczać palce jego anioł stróż...

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

2 października ok. 8.40 87-letni o. John Bok OFM był jak co niedziela w drodze na poranną mszę św. w parafii pw. św. Andrzeja w Milford w stanie Ohio (USA). W pewnym momencie kątem oka duchowny zauważył przemykający nad jego autem cień, który uznał za cień ptaka.

Dopiero kilka godzin po nabożeństwie policjanci uświadomili zakonnikowi, że tym, co przeleciało tuż nad jego samochodem, był... inny pojazd. Opublikowane nagranie ze zdarzenia przypomina scenę z filmu akcji:

Pędzący wprost na auto duchownego czarny SUV w ostatnim momencie w trudno wytłumaczalny sposób poderwał się w powietrze. Jak się później okazało, mężczyzna prowadzący feralny samochód zasłabł za kierownicą. Całe szczęście on również nie odniósł poważniejszych obrażeń.

„Byłem zdumiony, że to się stało” – skomentował zdarzenie o. Bok w rozmowie z Catholic News Agency. Przyznał jednocześnie, że prawdopodobnie nie dostrzegł całej sytuacji z uwagi na... pogarszający się wzrok i słuch.

"To cud. Cieszę się, że wciąż tu jestem, ale tajemnicą jest dlaczego. Zastanawiające jest też, że wydarzyło się to 2 października, w święto Świętych Aniołów Stróżów. Gdy patrzę na tę sytuację, po prostu drapię się po głowie i mówię: «Dziękuję Ci, Panie»" – dodał franciszkanin.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!