separateurCreated with Sketch.

Nieprzebaczenie zabija nas wewnętrznie. Jak przebaczyć przed Bożym Narodzeniem? [O. Janusz Chwast OP]

Janusz Chwast OP Odkryj prawdę świąt
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 08.12.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Z tego wideo dowiesz się między innymi, że przebaczenie to nie jest to samo co pojednanie, a brak przebaczenia rujnuje nasze życie w wielu wymiarach. Ojciec Janusz Chwast podpowie też, od czego zacząć proces przebaczenia i jak poradzić sobie z lękami podczas świątecznych spotkań.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Przebaczenie nie jest tożsame z pojednaniem. Bo, proszę zwrócić uwagę, że do pojednania potrzeba dwóch osób i te osoby powinny mieć jakąś dobrą wolę do tego, żeby się pogodzić (…). Przebaczenie to jest bardzo konkretny akt danej osoby, głównie oparty o pewną decyzję, o wybór, o chęć tego, żeby kochać, żeby nie mieć w sobie rozżalenia, goryczy i nienawiści” – mówi ojciec Janusz Chwast* w nagraniu w ramach projektu Odkryj magię prawdę świąt.

„My nienawiść kojarzymy zawsze z jakimiś mocnymi uczuciami i chęcią wyrządzenia krzywdy komuś, ale nieprzebaczenie to jest po prostu forma nienawiści w nas. To zabija nas wewnętrznie. Nie tylko, że wchodzi, zakłóca nasze relacje z innymi ludźmi, zakłóci i bardzo utrudni naszą relację z Panem Bogiem, ale ja sam ze sobą nie będę miał zdrowej relacji. Nieprzebaczenie będzie się odbijać w moim życiu na wszystkim” – przekonuje dominikanin.

Jak przebaczyć przed Bożym Narodzeniem? Od czego zacząć? Zobacz całe wideo z ojcem Januszem Chwastem OP:

* O. Janusz Chwast OP – ur. w 1966 w Nowym Sączu, od 1992 r. w Zakonie Braci Kaznodziejów. Kaznodzieja, duszpasterz, rekolekcjonista, opiekun grup charyzmatycznych, w latach 2011–2022 formator braci zakonnych.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!