separateurCreated with Sketch.

Dlaczego św. Franciszek Salezy nie dowierzał samozwańczym mistykom

grupa ludzi skupionych na modlitwie w kościele
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 13.02.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Franciszek Salezy przyglądał się życiu mistyków, aby rozeznać, czy nie zwodzi ich szatan.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Św. Franciszek Salezy zachowywał wielki sceptycyzm wobec osób, które rzekomo doświadczały mistycznych wizji lub odznaczały się głębokim życiem duchowym, a miały jednocześnie bardzo mało miłości dla bliźnich.

Papież Franciszek przytacza dosłownie słowa Pisma Świętego na ten temat w swoim liście apostolskim Totum amoris est:

Św. Franciszek Salezy idzie o krok dalej. Otóż uważa on, że jeśli w życiu mistyków nie ma miłości, ich rzekome duchowe doświadczenia mogą pochodzić od samego szatana.

Ekstaza na modlitwie bez uczynków miłości, stawanie się podobnym do aniołów na medytacji i jednoczesna szorstkość w kontaktach z bliźnimi są oznakami tego, że chwile wzniosłości i ekstazy są niczym innym, jak tylko omamami i podszeptami złego ducha.

Słowa św. Franciszka Salezego uświadamiają nam, że choć życie duchowe ma niezwykłą wagę, musi być odzwierciedlone w naszych czynach. Nasza miłość do Boga w naturalny sposób prowadzi do głębszej miłości bliźniego.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.