separateurCreated with Sketch.

Prawdziwy „strong man” wśród duchownych! Poznajcie najsilniejszego pastora na świecie

Pastor Kevin Fast jest rekordzistą Guinessa w kategoriach siłowych
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Pobił kilkanaście rekordów Guinnessa. Sam przeciągnął wóz strażacki, 40-tonowy dom, a nawet wojskowy samolot! Jest prawdopodobnie najsilniejszym pastorem na świecie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Kevin Fast urodził się 13 kwietnia 1963 roku w Kanadzie, w miejscowości St. Catharines leżącej niedaleko wodospadu Niagara. Jest pastorem kościoła luterańskiego w Cobourgu w Ontario. Ma żonę i trójkę dzieci. Śmiało można powiedzieć, że to prawdziwy „strong man” wśród duchownych.

Posługę na rzecz wiernych łączy ze specyficzną pasją – rzucaniem drewnianymi balami na odległość, przeciąganiem samochodów ciężarowych, domów, pociągów, a nawet... samolotów. Startował w wielu zawodach siłowych m.in. w USA, Norwegii, Włoszech, Chinach, Singapurze i Tajlandii. Na swoim koncie ma kilka rekordów świata.

„Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”

Kanadyjski pastor po raz pierwszy wpisał się do słynnej Księgi Rekordów Guinnessa w 1998 roku. Wszystko zaczęło się od skromnych 16 ton. Ciężarówkę o takiej wadze Kevin Fast przeciągnął na odległość 100 stóp (ponad 30 metrów). Z roku na rok powiększał ciężar samochodów, bijąc kolejne rekordy. W 2007 roku ciężarówka ciągnięta przez niego ważyła już – bagatela – 63 tony!

W tym kontekście nie dziwi fakt, że kapłan wygrał także konkurs dotyczący najcięższych sań św. Mikołaja. Te ciągnięte przez Kevina ważyły „zaledwie” 17,5 tony. Do jego niezwykłych wyczynów zalicza się również utrzymanie na plecach platformy, na której stały 22 młode kobiety. Na swoich ramionach, przez 61 sekund, dźwigał także ciężar ważący około 500 kg. Kevin Fast jest również rekordzistą w rzucaniu drewnianymi balami, przeciągnął też 15 połączonych ze sobą samochodów osobowych.

Lokomotywa i samolot!

Zapewne znacie wiersz Juliana Tuwima pt. Lokomotywa. Są tam takie słowa: „Lecz choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów, i każdy nie wiem jak się wytężał, to nie udźwigną, taki to ciężar”. Pisząc ten wiersz Tuwim nie wiedział, że kiedyś w Kanadzie urodzi się Kevin Fast. Wprawdzie nie podniósł on lokomotywy, ale samodzielnie zdołał ją pociągnąć po torach!

W 2013 roku kapłan pobił kolejny rekord świata. Jego wyczyn zaprezentowano w programie telewizyjnym Stan Lee's Superhumans, który pokazuje wyjątkowych ludzi o niezwykłych zdolnościach fizycznych lub umysłowych. W ramach tego show Kevin Fast przeciągnął ciężarówkę ważącą 140 ton.

Jednak najbardziej spektakularnym i niewiarygodnym osiągnięciem pastora jest przeciągnięcie samolotu transportowego CC-177 Globemaster III. Jego waga wynosi dokładnie 188,83 tony!

Kevin Fast przeciągnął ten samolot na odległość prawie 9 metrów, za pomocą grubej liny przywiązanej do specjalnej uprzęży, którą miał na ramionach. Ten niezwykły rekord, zapisany w Księdze Guinnessa, został ustanowiony 17 września 2009 roku, w bazie sił kanadyjskich w Trenton.

Skąd u niego ta moc?

Kevin Fast zaczął pierwsze treningi siłowe, gdy miał 12 lat. Wówczas otrzymał od swojego ojca pierwsze hantle. Jak mówi sam duchowny, jego wzorem i największą sportową inspiracją był Louis Cyr. To kanadyjski siłacz żyjący na przełomie XIX i XX wieku. Wśród jego zarejestrowanych wyczynów znajduje się m.in. podnoszenie 500 funtów (czyli 227 kg) jednym palcem. Rekord Louisa Cyra w podnoszeniu ciężarów to 4337 funtów czyli prawie dwie tony – dokładnie 1967 kilogramów!

W 2000 roku były przewodniczący Międzynarodowej Federacji Kulturystyki i Fitnessu Ben Weider stwierdził, że Louis Cyr to najsilniejszy człowiek w historii ludzkości. Fast doceniał jego wytrwałość i samozaparcie. Jednak do bicia rekordów siłowych nie wystarczy tylko inspiracja innym siłaczem. Trzeba mieć również wrodzone predyspozycje.

Okazało się, że do sukcesów kanadyjskiego kapłana przyczynia się budowa jego ciała, a szczególnie kości. Naukowcy, którzy zbadali Kevina, odkryli, że duchowny ma wyjątkowo grube kości. Ten fakt zdaje się wyjaśniać jego niespotykaną wytrzymałość na wielkie obciążenia.

Siła mięśni – siła ducha

Kevin Fast swoją tężyznę fizyczną potrafi wykorzystać w dobrym celu. Łączy siłę mięśni z siłą ducha i wielką wrażliwością. Pieniądze, które pastor zarabia na biciu siłowych rekordów, przekazuje na cele charytatywne. Dotychczas wspierał m.in. dzieci chore na astmę, kanadyjską straż pożarną oraz stowarzyszenie działające na rzecz chorych na Alzheimera.

Jego buty, które odgrywają dużą rolę w biciu rekordów, trafiły do muzeum. Można je zobaczyć np. w muzeum Ripley's Believe It or Not. w St. Augustine na Florydzie w USA. Druga para jego butów znajduje się w Muzeum Rekordów Guinnessa „Niagara Falls” w Kanadzie.

Kevin Fast to znakomity przykład człowieka, który swojej przewagi fizycznej nad innymi nie wykorzystuje po to, aby dominować, lecz by jeszcze owocniej służyć. W jego przypadku można sparafrazować słynne przysłowie i powiedzieć „w silnym ciele, silny duch”. Dar, który otrzymał od Boga, potrafi pozytywnie wykorzystać.

Źródło: Mini biografia IMDb autorstwa: Kevin Fast

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!