separateurCreated with Sketch.

Wysadzono zaporę na Dnieprze w Ukrainie. PAH apeluje o pomoc

Mieszkanka Chersonia przedziera się przez drogę zalaną wodami Dniepru w wyniku uszkodzenia tamy w Nowej Kachowce

Mieszkanka Chersonia przedziera się przez drogę zalaną wodami Dniepru w wyniku uszkodzenia tamy w Nowej Kachowce

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 07.06.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W związku ze zniszczeniem zapory Kachowskiej Elektrowni Wodnej w Ukrainie Polska Akcja Humanitarna zapewni ratującą życie pomoc natychmiastową. Wsparciem zostaną objęte osoby poszkodowane w wyniku powodzi, które ewakuują się do Mikołajowa.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Polska Akcja Humanitarna apeluje o wsparcie finansowe oraz solidarność z Ukraińcami i Ukrainkami.

Wysadzenie tamy: kolejny dramat mieszkańców Ukrainy

Mieszkańcy południowej Ukrainy, tak silnie doświadczeni przez trwającą wojnę, zostali dotknięci nową katastrofą. We wtorek 6 czerwca zniszczeniu uległa zapora na Dnieprze, będąca częścią Kachowskiej Elektrowni Wodnej, uwalniając masy wody, które zalały dużą część obwodu chersońskiego. Zniszczeniu uległy tysiące domów prywatnych, instytucji i obiektów infrastruktury.

Uszkodzona tama w Nowej Kachowce
Uszkodzona tama w Nowej Kachowce

Fala powodziowa niesie ze sobą również miny, które stanowią śmiertelne zagrożenie dla mieszkańców i służb ratowniczych. Oprócz tego bardzo prawdopodobne jest skażenie rzeki Dniepr, rezerwuaru wody pitnej dla wielu regionów Ukrainy.

Łącznie 80 miejscowości zostało całkowicie lub częściowo zalanych przez powódź. W wielu z nich nie będzie można mieszkać, dopóki zapora nie zostanie naprawiona – co może zająć od 2 tygodni do kilku miesięcy. Według szacunków nawet 16 000 osób zostanie zmuszonych do szukania schronienia w Mikołajowie, Dnieprze, Kijowie czy Odessie.

„Mówimy o ludziach, którzy dziś stracili dobytek całego życia. Spodziewamy się, że uciekając z zalanych terenów, zabiorą ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy” – mówi Joanna Szukała, koordynatorka działań PAH w Ukrainie. – „Musimy pomóc im przetrwać najbliższe, bardzo trudne tygodnie i miesiące”.

Uszkodzenie tamy spowodowało powódź w Chersoniu:

Pomoc organizowana przez PAH

Pomocą zostaną objęci mieszkańcy obwodu chersońskiego z dotkniętych powodziami miejscowości, którzy zostaną ewakuowani do Mikołajowa. Polska Akcja Humanitarna udzieli im wsparcia natychmiastowego (ciepłe posiłki, woda pitna) i długofalowego (wsparcie finansowe i pomoc nieżywnościowa).

„W PAH nikt nie ma wątpliwości: to nasz obowiązek, aby wesprzeć w tym tragicznym momencie mieszkańców Ukrainy” – mówi Helena Krajewska, rzeczniczka prasowa PAH. – „Jesteśmy na miejscu i wiemy, jak możemy skutecznie i szybko pomagać. Liczymy, że polskie społeczeństwo po raz kolejny okaże swoją solidarność.”

Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a potrzeby mogą się zmieniać w czasie, dlatego PAH będzie na bieżąco informować opinię publiczną o kolejnych działaniach.

Jak wesprzeć działania PAH?

Wesprzeć działania PAH można poprzez wpłatę pieniędzy na zbiórkę, dostępną pod adresem: https://www.siepomaga.pl/pah-ukraina

Można też przelać pieniądze bezpośrednio na konto o numerze: 02 2490 0005 0000 4600 8316 8772 z dopiskiem „Pomagam z PAH”

ar, PAH, dd

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!