separateurCreated with Sketch.

Louis de Funès o Chrystusie: „On jest promiennym towarzyszem mojego życia”

LOUIS DE FUNES

Louis de Funès w filmie "Żandarm i kosmici" (1970)

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 11.06.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Mało kto wie, że najsłynniejszy francuski komik Louis de Funès, był pobożnym katolikiem. Nie bał się mówić o swojej relacji z Chrystusem publicznie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Louis de Funès (zmarł w 1983 roku) nadal jest jednym z ulubionych francuskich komików. Zapamiętaliśmy go z wielu znakomitych ról w filmowych hitach, ale mało kto pamięta, że był też bardzo wierzącym człowiekiem.

Louis de Funès o wierze

Nawet będąc u szczytu sławy komik nigdy nie ukrywał swojej wiary i chętnie mówił o niej publicznie. Na przykład 24 grudnia 1981 odpowiedział na pytanie Guya Béarta, prezentera i piosenkarza. Fragment dialogu, dziś niedostępny na wideo, pochodzi z biografii Louisa de Funès autorstwa Erica Leguerbe.

- Czy jesteś wierzący?

- Oczywiście, że tak.

- Od dawna?

- Od zawsze... Jezus był promiennym towarzyszem mojego dzieciństwa, jest promiennym towarzyszem mojego życia zawodowego i mojego życia w ogóle.

- Czy pomógł ci w życiu zawodowym?

- Zawsze pomagał. Miałem dużo szczęścia i to z pewnością dzięki Niemu.

Jak komik wyobraża sobie Chrystusa?

Louis de Funès zapytany o to, jak wyobraża sobie Chrystusa, odpowiedział z humorem:

Myślę, że był wielkim facetem, miał 1,90 m wzrostu, był niezwykle potężny i musiał mieć takie bicepsy! Kiedy wyrzucał kupców ze świątyni, musiał brać ich trójkami i... Hop! Mówił bardzo głośno, gestykulował... Był przywódcą mężczyzn […]. Jestem pewien, że dużo śmiał się z apostołami […].

Znany ze swojego niepowtarzalnego stylu, mimiki i wykreowania zrzędliwych, przebiegłych postaci, aktor rozśmieszał do łez ludzi na całym świecie. Louis de Funès mógł być opisywany jako surowy w życiu prywatnym, ale jego wiara nie była ponura. Wręcz przeciwnie, dawał świadectwo, że życie chrześcijanina powinno być przepełnione radością.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!