separateurCreated with Sketch.

Jak sprawić, by modlitwa różańcowa stała się łatwiejsza?

Różaniec
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W modlitwie różańcowej odbija się więc, jak w lustrze, nasze własne życie. Lustro to stawia nam przed oczy Maryja…
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Trudności w modlitwie różańcowej

Zdarza się, że chrześcijanie zmagają się z trudnościami w modlitwie różańcowej. Litania „zdrowasiek” wydaje im się zbyt długa i zbyt powtarzalna. Wiele już powiedziano w odpowiedzi na te obiekcje.

Istnieje jednak perspektywa, która znacznie ułatwia modlitwę na różańcu. Różaniec stawia nam przed oczy nie tylko tajemnice życia Jezusa i Maryi, ale także te dotyczące naszego własnego życia. Rozmyślając nad tajemnicami radosnymi, światła, bolesnymi i chwalebnymi, człowiek wierzący podejmuje refleksję nad swoim własnym życiem w Bożym świetle.

Jesteśmy też pierwszymi, których dotyczy modlitewna medytacja nad wzniosłymi prawdami zawartymi w tej modlitwie. Tak naprawdę Jezus w każdym z nas ponownie przychodzi na świat, wiedzie życie ukryte, wzywa do nawrócenia, umiera i zmartwychwstaje. Modlitwa różańcowa umacnia więc naszą wewnętrzną istotę. Medytowana w tej perspektywie każda część tajemnic różańcowych okazuje się cennym wsparciem dla naszej wiary.

Tajemnice różańcowe są lustrem

Tajemnice radosne wyrażają spontaniczną radość, jaką osoba wierząca odczuwa w pierwszych latach swojego nawrócenia. Warto jest wracać pamięcią do tych pierwszych uniesień, aby nasza wiara nie pokryła się rdzą przyzwyczajenia i obojętności. W Biblii Przedwieczny wzywa Izraela, by nie zapominał o swojej pierwszej miłości na pustyni (Oz 2,17).

Pierwsza część tajemnic różańca świętego ożywia te chwile, kiedy Jezus objawił się nam po raz pierwszy lub też gdy jakieś prawdy chrześcijańskie ukazały się nam w nowym świetle. Albo też moment, gdy Syn Boży niespodziewanie stał się dla nas żywą osobą, tak jak w przypadku Maryi miało to miejsce w dniu zwiastowania.

W tajemnicach światła chrześcijanin rozważa, jak żyć wiarą w codzienności. Rozmyśla o tym, jak odnawiać w sobie przyrzeczenia chrzcielne, jak modlić się za wstawiennictwem Maryi, jak się nawracać, czytając Słowo Boże. Smakuje chwile wewnętrznej przemiany (przemijające, ale proroczo wskazujące na wieczną chwałę), nie zapominając też o chlebie na drogę  — Eucharystii.

Przedsmak nieba

Tajemnice bolesne przypominają mu o tym, że życie tu na ziemi naznaczone jest cierpieniem. Dzięki nim chrześcijanin jest jednak w stanie nadać własnemu cierpieniu wymiar zbawczy.

Życie ma pewien dramatyczny wymiar, którego stawką jest wieczność. Jest walką o światło. Pominięcie tego wymiaru, sprowadziłoby chrześcijaństwo do zwykłego humanitaryzmu. Tymczasem wydarzenia pasyjne przenika ukryta radość zmartwychwstania, które ma dopiero nastąpić. To właśnie sprawia, że chrześcijanin może nieść światu nadzieję.

W końcu modlitwa tajemnicami chwalebnymi pozwala chrześcijaninowi zasmakować życia nadprzyrodzonego, do którego jest przeznaczony. Już teraz zmartwychwstał, zasiada po prawicy Ojca pochwycony przez Ducha Świętego i towarzyszy mu matczyna łaska Królowej Nieba. Jednakże ta chwała objawi się w pełni dopiero na końcu czasów.

W naszej wierze chodzi o życie wieczne. Dlatego tak ważne jest, by prosić Maryję o modlitwę „w godzinę śmierci naszej”, jak mówimy za każdym razem, wypowiadając słowa modlitwy „Zdrowaś Maryjo”. Zwłaszcza tajemnice chwalebne stawiają nam przed oczyma urzeczywistnione zjednoczenie z Chrystusem, chwilę, gdy staniemy u progu wieczności. To właśnie powinno motywować nas do postanowienia, by żyć na co dzień tajemnicami różańca, które stanowią swego rodzaju przygotowanie do godów Baranka.

W modlitwie różańcowej odbija się więc, jak w lustrze, nasze własne życie. Lustro to stawia nam przed oczy Maryja, pragnąc, byśmy mieli udział w chwale, do której zostaliśmy przeznaczeni. A to ważny powód, by modlitwa słowami „Zdrowaś Maryjo” przychodziła nam z łatwością.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.