separateurCreated with Sketch.

W winnicy Boga owoce zależą od nas [komentarz do czytań]

Winnica
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dobroć i sprawiedliwość panującego króla sprawiają, że każdy żyje w pokoju „w cieniu własnych winnic”. Ta symbolika dopełni się ostatecznie w czasach mesjańskich, gdy winnice będą prawdziwie urodzajne, a ich wino stanie się znakiem mesjańskiej radości.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Chcę zaśpiewać memu Przyjacielowi pieśń o Jego miłości ku swojej winnicy!

Przyjaciel mój miał winnicę na żyznym pagórku. Otóż okopał ją i oczyścił z kamieni, i zasadził w niej szlachetną winorośl; pośrodku niej zbudował wieżę, także i tłocznię w niej wykuł. I spodziewał się, że wyda winogrona, lecz ona cierpkie wydała jagody.

Teraz więc, o mieszkańcy Jeruzalem i mężowie z Judy, rozsądźcie, proszę, między Mną a winnicą moją. Co jeszcze miałem uczynić winnicy mojej, a nie uczyniłem w niej? Czemu, gdy czekałem, by winogrona wydała, ona cierpkie dała jagody?

Więc dobrze! Pokażę wam, co uczynię winnicy mojej: rozbiorę jej żywopłot, by ją rozgrabiono, rozwalę jej ogrodzenie, by ją stratowano. Zamienię ją w pustynię, nie będzie przycinana ni plewiona, tak iż wzejdą osty i ciernie. Chmurom zakażę spuszczać na nią deszcz”.

Otóż winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela, a ludzie z Judy szczepem Jego wybranym. Oczekiwał On tam sprawiedliwości, a oto rozlew krwi, i prawowierności, a oto krzyk grozy.

(Iz 5, 1-7)

Winnica w Biblii

Obraz winnicy to motyw często spotykany w Biblii. Nie tylko dlatego, że ziemia Izraela to kraj winnic, a jej mieszkańcy byli (i są) rozsmakowani w winie, czyli – jak mówi modlitwa – „owocach winnego krzewu i pracy rąk ludzkich”. Także ze względu na symbolikę winnej latorośli i otrzymywanego z niej napoju. Wino, zapewnia nas Biblia, „rozwesela serce człowieka”. Ale winnica i owoce, które przynosi, są też radością Boga.

Winnica jest symbolem Bożego błogosławieństwa dla ludzi. Doświadcza go sprawiedliwy Noe, uprawiający winną latorośl na ziemi, odrodzonej po potopie. Radują się otrzymanymi winnicami Izraelici, wchodzący po latach pustynnej wędrówki do ziemi Bożych obietnic. Dojrzałe winne grono stanie się jednym z symboli ich urodzajnego kraju.

Winnica ukazana jest też w Biblii jako symbol radości człowieka. Władca, zabierający swym poddanym winnice dopuszcza się krzyczącej niesprawiedliwości. Krzywda wyrządzana przez możnych ubogim ma dla nich swoje konsekwencje: „nie będą pili wina ze swoich winnic”, nie przyniosą one owocu, „zostaną zniszczone przez szarańczę i zarośnięte chwastem”. Natomiast dobroć i sprawiedliwość panującego króla sprawiają, że każdy żyje w pokoju „w cieniu własnych winnic”. Ta symbolika dopełni się ostatecznie w czasach mesjańskich, gdy winnice będą prawdziwie urodzajne, a ich wino stanie się znakiem mesjańskiej radości.

Dom Izraela jest winnicą Pana

Winnica wreszcie jest symbolem Izraela. Bóg, Oblubieniec, posiada winnicę, którą jest Jego lud. Kocha swoją winnicę, troszczy się o nią, robi dla niej wszystko. Nie przynosi ona jednak dobrego owocu… Ten motyw nieurodzajnej winnicy – czyli niewierności wobec Boga i niewdzięczności ludu – znajdujemy niejednokrotnie w biblijnych tekstach. Także w czytanym w niedzielnej liturgii fragmencie proroctwa Izajasza. Tu nieurodzajna winnica zostanie zniszczona i rozgrabiona. Ezechiel ukazuje ją jako wyschnięta i spaloną. Jeremiasz pisze o Izraelu – krzewie wybranym – który staje się zdegenerowany i bezpłodny i zostanie wykarczowany. Czy to już koniec winnicy Pana?

„W tym dniu powiedzą: Rozkoszna winnica. Śpiewajcie więc o niej! Ja, Pan, jestem jej stróżem. Co chwilę ją zraszam, dniem i nocą jej strzegę, aby nie spotkało ją coś złego; (…) w przyszłości rozkrzewi się, rozkwitnie, i cały świat napełni plonem” – słowa Izajasza otwierają nową perspektywę. Jak się wypełni?

„Ja jestem prawdziwym krzewem winorośli” – mówi Jezus. To On jest winnicą, uprawianą przez Ojca. To on przynosi owoc, dając swoje życie w dowód największej miłości. Jego przelana krew – niczym winorośl wytłoczona w tłoczni – staje się w Eucharystii napojem, dającym zjednoczenie z Nim. „Ja jestem winnym krzewem, a wy latoroślami” – mówi Jezus. Dzięki Niemu staliśmy się winnicą Boga. Jaki owoc przynosimy?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!