separateurCreated with Sketch.

Czworaczki z Wielkiej Brytanii, o których mówił cały świat skończyły 17 lat. Jak dziś wyglądają?

Ellie, Holly, Jessica i Georgina

Ellie, Holly, Jessica i Georgina

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
38- letnia Julie Carles była 27 kobietą na świecie, która w naturalny sposób zaszła w poczwórną ciążę. W 29. tygodniu na świat przyszły jej Ellie, Holly, Jessica i Georgina. Kilka lat temu dziewczynki wystąpiły w filmie dokumentalnym i trafiły na pierwsze strony gazet. Jak wyglądają dziś i czym się zajmują?
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

17 lat temu w 29. tygodniu ciąży na świat przyszły niezwykłe czworaczki. Ellie, Holly, Jessica i Georgina. Trudno było je odróżnić, dlatego rodzice podpisywali ich stopy odpowiednim imieniem. 38-letnia wówczas Julie Carles była 27 kobietą na świecie, która w naturalny sposób zaszła w poczwórną ciążę. Historia kobiety i jej dzieci została przedstawiona w filmie dokumentalnym i trafiła na pierwsze strony gazet.

Poczwórne szczęście

Julie i Jose Carles to małżeństwo, które w chwili zawarcia małżeństwa byli po 30-tce. Para pobrała się w 2005 roku. Małżonkowie marzyli o powiększenie rodziny. Po kilkumiesięcznych staraniach zdecydowali się na wykonanie badań. Lekarze stwierdzili, że naturalne zajście w ciążę może być u Julie problematyczne. Kobieta nie miała zbyt wielu komórek jajowych, a i one nie uwalniały się w każdym miesiącu. Na kolejnej wizycie okazało się, że Julie spodziewa się dziecka.

„Spojrzałem na niego (na lekarza) i zauważyłem, że jego twarz zaczęła blednąć, i stwierdził, że to ciąża mnoga”– wspomina Jose. Para myślała, że być może to są bliźnięta. „Lekarz dodał: 'Nie, tak naprawdę jest tu czworo dzieci’” – podkreśla Jose Carles. 

Małżonkowie byli szczęśliwi i bardzo się wzruszyli. Medycy stwierdzili, że ta ciąża niesie za sobą zbyt wiele zagrożeń i zasugerowali aborcję jednego lub dwóch dzieci, aby reszta miała szansę na przeżycie. Jose i Julie nie zgodzili się. Czekali na poród. W 29. tygodniu ciąży na świat przyszły niezwykłe czworaczki. Ellie, Holly, Jessica i Georgina. Po 8. tygodniach pobytu w szpitalu dzieci wraz z mamą wróciły do domu. „Gdy znaleźliśmy się wszyscy pod jednym dachem, Jose i ja początkowo czuliśmy się jak w pułapce” - wspomina Julie. 

„Na szczęście jestem bardzo dobrze zorganizowaną osobą i w ciągu 24 godzin opracowaliśmy racjonalny plan zajęć” - podkreśla. Siostry trudno było od siebie odróżnić, dlatego  rodzice podpisywali ich stopy odpowiednim imieniem. Okazało się, że Julie była 27. kobietą na świecie, która w naturalny sposób zaszła w ciążę z czworaczkami.

Silna więź sióstr

Przez pierwsze cztery lata życia dziewczynki ubierały się tak samo, miały podobne zabawki, wybierały też identyczne posiłki. Mieszkały w jednym pokoju i spały na piętrowych łóżkach. Julie i Jose zainwestowali także w duży samochód z siedmioma miejscami i zakupili specjalny wózek do roweru, aby wspólnie jeździć na wycieczki. Z czasem to ich podobieństwo sprawiało coraz większe trudności. Kiedy Ellie, Holly, Jessica i Georgina rozpoczęły naukę w szkole, nauczyciele mieli wiele trudności, aby je rozróżnić.

Wtedy Julie zapisywała ich imiona na ubraniach. Rodzinie nie było też łatwo z finansowego punktu widzenia. Jose pracował w zakładzie produkującym płyty chodnikowe, a Julie zatrudniła się na pół etatu jako pracownik administracyjny w jednej z placówek oświatowych. Dziewczynki robiły się coraz starsze. Wyraźniejsze stawały się różnice w ich osobowościach. 

„Georgina kwestionuje wszystko, co mówisz, ona zawsze ma rację, a ty zawsze się mylisz. Najbardziej wycofana jest Ellie. Chce być zawsze szczęśliwa i chce, żeby wszyscy inni też byli. Hollie to ta, która lubi być w centrum. Jessica to ta, która się wyróżnia, to ona jest najbardziej niezależna” - opowiadała w jednym z wywiadów Julie Carles. Kobieta zapewnia jednak, że nie zamieniłaby córek na nic na świecie.

Czworaczki podobijają Instagram  

Czworaczki mają teraz 17 lat. Są radosnymi i uśmiechniętymi nastolatkami, pełnymi szalonych pomysłów i pasji. Ich tata często dzieli się na Instagramie ich codziennym życiem i zdjęciami szczęśliwej rodziny.

Źródła: parenting.pl; kobieta.onet.pl; styl.fm; dailymail.co.uk; YouTube; Jose Carles, Julie Carles/Instargram.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.