separateurCreated with Sketch.

Zobaczył, jak kobieta wyrzuca dziecko do śmietnika. Uratował mu życie

Noworodek trzymany na ręce
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 02.01.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Pewien mężczyzna usłyszał krzyk kobiety. Postanowił sprawdzić, co się dzieje. Okazało się, że bezdomna kobieta właśnie urodziła na ulicy dziecko.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Usłyszał krzyki

Sytuacja miała miejsce w rejonie Kahala na Hawajach. Ok. 23:30 w sobotnią noc mężczyzna ujrzał krzyk i wyjrzał za okno. Gdy zobaczył rodzącą kobietę zadzwonił na numer alarmowy. Jak powiedział lokalnemu serwisowi informacyjnemu KHON2 nie mógł uwierzyć, gdy zobaczył, jak kobieta wyrzuca noworodka do śmietnika.

„W tej chwili byłem trochę w szoku. Naprawdę brak słów” – stwierdził.

Świadek zdarzenia wyszedł i wyciągnął dziecko ze śmietnika. Trzymał je na rękach aż do przyjazdu karetki. „Trochę się załamałam i zaczęłam płakać, bo nie wiedziałam, jak ktoś mógł tak po prostu zostawić swoje dziecko” – relacjonuje świadek. 

Stabilny, ale poważny stan dziecka

Mężczyzna, który uratował dziecko, usłyszał od ratowników, że stan dziecka jest stabilny. KITV – hawajska telewizja – poinformował w czwartek, iż stan noworodka jest poważny, oraz że trwają poszukiwania matki dziecka 

„Jestem wdzięczny Bogu, że byłem w domu, kiedy to wszystko się wydarzyło, i udało mi się dotrzeć do dziecka na czas, aby uratować mu życie” – powiedział świadek zdarzenia. „Mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej, gdybym nie słyszał krzyków i nie było mnie w domu”.

Źródło: christianpost.com

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!