Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Wyjątkowa ceremonia zasadzenia jabłoni odbyła się w dniu Europejskiego Dzień Pamięci o Sprawiedliwych, celebrującego odwagę tych, którzy przeciwstawiali się totalitaryzmom i zbrodniom przeciwko ludzkości, ratując życie niewinnych.
Jabłoń bł. Józefa
Watykański sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin, wraz z Grażyną Ignaczak-Bandych, szefową Kancelarii Prezydenta RP, przewodniczyli uroczystości, która zbiegła się z 80. rocznicą śmierci Ulmów – rodziny, która oddała życie za pomoc Żydom ukrywającym się przed nazistowskim terrorem. „To są ludzie, nigdy ich nie wyrzucę" – te słowa Józefa Ulmy, stanowiące świadectwo niezwykłej odwagi i humanitaryzmu, zostały przytoczone przez kardynała Parolina jako przypomnienie wartości, które powinniśmy pielęgnować i przekazywać kolejnym pokoleniom.
Jabłoń, dar od marszałka województwa podkarpackiego, Władysława Ortyla, ma bezpośredni związek z bł. Józefem Ulmą. To sam błogosławiony zaszczepił to drzewko. Arcybiskup przemyski Adam Szal podkreślił, jak ważne jest, aby rodziny były silne duchowo i żyły według Ewangelii, a przykład Ulmów inspiruje do takiego życia, opartego na miłości, solidarności i wierności ideałom bliskim Świętej Rodzinie.
Symbol nadziei i odwagi
Podczas ceremonii obecni byli także ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma oraz Gabriela Gambino z Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia, co świadczy o międzynarodowym znaczeniu wydarzenia oraz wszechstronnym wsparciu dla upamiętnienia heroicznego czynu rodziny Ulmów.
Posadzenie tej jabłoni to nie tylko hołd dla Ulmów, ale również przypomnienie, że zło można zwalczać dobrem, a największą siłą jest miłość i ofiarność wobec drugiego człowieka. Drzewo to będzie rosło i owocować, będąc żywym pomnikiem pamięci o tych, którzy, narażając własne życie, bronili godności i życia innych. Jabłoń Ulmów w Ogrodach Watykańskich staje się więc symbolem nadziei, odwagi i niewzruszonej wiary w dobro, które zawsze może zwyciężyć.
Źródło: vaticannews.va