Gwóźdź z krzyża Jezusa. Wiecie, że na Wawelu znajduje się bezcenna relikwia?

Do Krakowa relikwia przybyła ostatniego dnia czerwca 1425 r. „Została ona ofiarowana królowi polskiemu Władysławowi II Jagielle i jego małżonce królowej Zofii przez papieża Marcina V. Był to dowód uznania zasług króla jako apostoła Litwy oraz prezent z okazji narodzin ich syna - Władysława III, zwanego później Warneńczykiem” - opisuje proboszcz katedry wawelskiej ks. Paweł Baran.

Jest to tzw. relikwia Pańska, co oznacza, że jest bezpośrednio związana z wydarzeniami zbawczymi. „Takie relikwie pojawiają się niezwykle rzadko, choć w perspektywie całego świata można by powiedzieć, że jest ich nawet za dużo. Kościoły, które je posiadają, cieszą się swego rodzaju nobilitacją wobec innych świątyń, gdyż stają się miejscem pielgrzymowania” - zauważa ks. prof. Jacek Urban, dziekan Kapituły Katedralnej na Wawelu.

Dodaje on, że nie wiadomo na 100 procent, czy gwóźdź ze skarbca wawelskiego jest autentyczny, jednak są przesłanki, które mogą to potwierdzać. „Na autentyczność wawelskiej relikwii może wskazywać fakt, że jest ona niewielka. Ma tylko około 1,5 centymetra długości. Ten właśnie drobny fragment gwoździa został nasadzony na gwóźdź z XV w. i połączony przy pomocy złotej obwódki. To, że nie jest to kilkunastocentymetrowy gwóźdź, może potwierdzać jego oryginalne pochodzenie” - wyjaśnia ks. Urban.

Dopowiada przy tym, że nie zawsze relikwie były członkowane. Czasem je łączono, czyli przy wykonywaniu nowego gwoździa dodawano fragment gwoździa uważanego za autentyczny. Najpowszechniej zaś dotykano żelazo z epoki do relikwii, przez co nabywało ono szczególnych cech oryginalnej relikwii.

Adoracja gwoździa Pańskiego na Wawelu jest możliwa we wszystkie piątki Wielkiego Postu w czasie porannych i wieczornych Mszy św., a także podczas Gorzkich Żali i na zakończenie dróg krzyżowych. Najistotniejsze jest jednak nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego z uczczeniem relikwii gwoździa Pańskiego, które rozpoczyna się w Wielki Piątek o godz. 15:00 przy ołtarzu tzw. Czarnego Krucyfiksu, przed którym, według tradycji, modliła się królowa Jadwiga.

„Wierni mają wtedy okazję wysłuchać Ewangelii o śmierci Chrystusa i homilii, a później odmawiają Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Na zakończenie nabożeństwa wielkopiątkowego wierni mogą osobiście oddać cześć opisywanej relikwii” - przybliża ks. Baran.