separateurCreated with Sketch.

Dlaczego malujemy obraz Jezusa NIEmiłosiernego? Odpowiada ks. Pawlukiewicz

Okładka książki "Dbaj o dziś", materiały wyd. Esprit
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Często mamy błędne wyobrażenia na temat Boga. Na przykład myślimy, że On jest niemiłosierny. Dlaczego tak myślimy? Bo malujemy obraz Boga na swoje podobieństwo.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Bóg niemiłosierny

Prosty przykład: przebaczenie.

Ktoś pożyczy komuś pieniądze. Ten, który pożyczył, pomimo upomnień nie oddaje. Raz, drugi, trzeci… Jak reagujemy? „Koniec! Więcej mu nie pożyczę!”, mówimy. I myślimy, że Bóg jest taki sam.

„Upiłem się – raz, drugi, trzeci… Bóg mi nie wybaczy”, uważasz.

A właśnie, że ci wybaczy, bo On jest nieskończenie cierpliwy, tylko do Niego przyjdź. Przyjdź do konfesjonału, wyznaj Mu swoje grzechy. Wyspowiadaj się z istoty, a nie z drobiazgów. Przed Bogiem trzeba stanąć w szczerości.

Jezus jest Lekarzem – przyjmuje chorych.

My przyjmujemy zdrowych, mówimy: „Jak się zmienisz, to przyjdź”.

Miłość miłosierna

Gdy po zmartwychwstaniu ukazuje się swoim uczniom, nie mówi do nich: „Wy tchórze”.

Gdy przyjdziesz do kościoła skruszony po popełnionym grzechu, Jezus zapyta z troską: „Synu/córko, a głodny/-a nie jesteś?”.

Czy wierzysz w to, że w konfesjonale czeka na ciebie cierpliwa, nieoceniająca cię, pokorna Miłość? Czy przychodzisz do Boga po miłosierdzie?

*Tekst pochodzi z książki „Dbaj o dziś. 365 dni ze słowami ks. Piotra Pawlukiewicza”, Wydawnictwo Esprit.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.