separateurCreated with Sketch.

Wytrwałość w modlitwie wyraża naszą miłość do Boga

woman-alone
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 27.04.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Kluczowym elementem rozwoju życia modlitewnego jest wytrwałość i kontynuowanie modlitwy nawet wtedy, gdy nie mamy na nią ochoty, lub gdy życie nas przytłacza.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jeśli chcemy pogłębić nasze życie modlitewne, w końcu będziemy musieli zadbać o wytrwałość, modląc się w najtrudniejszych momentach naszego życia.

Stosunkowo łatwo jest się modlić, gdy jest nam dobrze, kiedy możemy poczuć, jak łaska Boża napełnia naszą duszę radością i szczęściem.

Ponadto modlitwa może nam przychodzić stosunkowo łatwo, gdy zmagamy się z jakimś problemem, nieustannie wołamy do Boga i czujemy Jego pomoc. 

Jednym z trudniejszych momentów są sytuacje, gdy w modlitwie nic się nie dzieje i nie czujemy żadnej pociechy w duszy.

We wszystkich tych okresach naszego życia kluczem jest wytrwałość.

Wytrwać w miłości

Katechizm Kościoła Katolickiego w rozdziale zatytułowanym „Wytrwać w miłości” podkreśla, że mamy „modlić się nieustannie”:

„Nieustannie się módlcie” (1 Tes 5,17), „dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa” (Ef 5, 20), „wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych” (Ef 6,18). „Nie zostało nam nakazane nieustannie pracować, czuwać, prosić, natomiast prawem jest dla nas modlitwa nieustanna”. Ten niezmordowany zapał może płynąć tylko z miłości. Wbrew naszemu znużeniu i lenistwu walka modlitwy jest walką pokornej, ufnej i wytrwałej miłości. (KKK 2742)

Podstawowym sposobem wyrażania naszej miłości do Boga jest pozostawanie wiernym Bogu w modlitwie. Przypomina to sposób, w jaki mąż i żona są sobie wierni „w dobrych i złych chwilach, w zdrowiu i chorobie”.

Trudności w naszym życiu mogą nas skusić do rezygnacji z Boga i zaprzestania modlitwy. Możemy być sfrustrowani Jego „milczeniem” i przestać chodzić do kościoła, ponieważ nie słyszymy wyraźnie Jego głosu.

To wtedy nasza wiara zostaje poddana próbie i staje przed nami wyzwanie, abyśmy wytrwali, tak jak mąż i żona stają przed wyzwaniem pozostania wiernymi po zakończeniu miesiąca miodowego. Kiedy opadną wszystkie uczucia, jesteśmy wezwani do wytrwania w modlitwie, nigdy nie przerywając naszego życia modlitewnego, nawet gdy życie daje nam w kość.

Bóg nas kocha i czeka, abyśmy to odwzajemnili. Nigdy nie mówił, że miłość będzie łatwa. Od nas zależy, czy wytrwamy i będziemy kochać Boga całym sercem, duszą i mocą.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!