separateurCreated with Sketch.

Zmarł jezuita brat Bronisław Podsiadły, autor popularnych obrazów [GALERIA]

Zmarł brat Bronisław Podsiadły
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Joanna Operacz - 08.05.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
6 maja w Warszawie zmarł jezuita brat Bronisław Podsiadły, autor wielu obrazów znajdujących się w polskich kościołach. Co ciekawe, do malarstwa doprowadziły go… problemy ze słuchem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Dwa powołania

Trudno zliczyć wszystkie kościoły i kaplice, w których znajdują się obrazy br. Bronisława Podsiadłego. Na przykład w jezuickim kościele św. Stanisława Kostki w Gdyni od progu rzuca się w oczy wiszący w prezbiterium obraz Matki Bożej w otoczeniu aniołów przekazującej Dzieciątko Jezus św. Stanisławowi Kostce. Dzieła br. Bronisława można spotkać też m.in. w Jastrzębiej Górze, Szczecinie i Warszawie.

Jak czytamy w „Naszych Wiadomościach”, wewnętrznym biuletynie jezuitów, z kwietnia 2011 r., Bronisław Podsiadły (ur. 11 marca 1940 r.) od dzieciństwa chciał być malarzem i zakonnikiem. Najpierw skończył liceum plastyczne w Krakowie, a później wstąpił do Towarzystwa Jezusowego. Bramę nowicjatu w Starej Wsi przekroczył jako kandydat na kapłana, ale problemy ze słuchem uniemożliwiły mu dalszą formację w tym kierunku. Nie zrezygnował jednak z powołania – postanowił pozostać w Towarzystwie jako brat zakonny.

Zobacz obrazy br. Bronisława Podsiadłego

Nie chodzi o to, żeby się wykazać

Pracował jako bibliotekarz, infirmarz (czyli pracownik zakonnego szpitaliku) i sekretarz różnych przełożonych. Talent plastyczny br. Bronisława szybko dał o sobie znać, np. przy okazji przygotowywania dekoracji świątecznych czy szopek bożonarodzeniowych. Ważnym momentem okazał się dla niego wyjazd do Rzymu w 1966 r. Pracował tam jako sekretarz przełożonego generalnego o. Pedro Arrupe, a w wolnych chwilach malował portrety współbraci. Jeden z nich uznał te obrazy za tak udane, że zachęcił br. Podsiadłego, żeby poprosił przełożonych o skierowanie na studia plastyczne.

„Odtąd pogłębiał swoje zdolności, mając na uwadze cel, dla którego tak wielki talent otrzymał od Boga. Nie zapomniał, że w jego malarstwie nie chodzi bynajmniej o to, aby się wykazać i zdobyć popularność, ale aby umożliwić ludziom kontemplację tego, co wieczne i co skłania do stawania się lepszym” – napisał o swoim współbracie Rafał Strzebrakowski SJ w „Naszych Wiadomościach”.

Po powrocie do Polski w 1974 r. br. Podsiadły znowu pracował jako sekretarz prowincjała. Poza tym malował obrazy, które coraz chętniej zamawiali proboszczowie i rektorzy kościołów. Ostatnie śluby zakonne złożył 5 listopada 1976 r. w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Warszawie. Od 1986 r. poświęcił się całkowicie malarstwu i prostym posługom na rzecz wspólnoty mieszkając w kolegium jezuitów w Warszawie, gdzie miał swoją pracownię.

Kaplice, ołtarze i... znaczek

Obrazy br. Podsiadłego najczęściej przedstawiają Jezusa Miłosiernego (w sumie kilkadziesiąt prac), Matkę Bożą i świętych. Brat Bronisław namalował m.in. kopię obrazu Jezusa Miłosiernego do katedry w Astanie (Kazachstan) i kopię ikony Matki Bożej Częstochowskiej do kościoła w Tobolsku na Syberii. Jego prace wiszą też w różnych krajach Europy Zachodniej i Ameryki Łacińskiej. Wykonał krzyże w stylu bizantyjskim, które trafiły do Włoch i Francji. Obraz św. Stanisława Kostki pędzla brata Bronisława znajduje się w Ekwadorze, a obraz Madonny z Dzieciątkiem Jezus zawisł w kościele w Monachium. Ciekawa jest też seria portretów jezuickich męczenników II wojny światowej pędzla br. Podsiadłego.

Brat Podsiadły zajmował się nie tylko malarstwem. Projektował także ołtarze i wystroje kaplic. W 2011 roku poczta belgijska wydała zaprojektowany przez niego znaczek z podobizną jezuickich świętych.

Brat Bronisław Podsiadły zmarł 6 maja we wczesnych godzinach rannych w zakonnej infirmerii. Msza święta pogrzebowa w jego intencji zostanie odprawiona 10 maja o godz. 11:00 w sanktuarium św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej 61 w Warszawie. Brat Podsiadły zostanie pochowany w kwaterze jezuitów na Cmentarzu Powązkowskim (procesja do grobu ruszy od IV bramy o godz. 13:00).

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!