separateurCreated with Sketch.

Neandertalczycy byli bardziej „ludzcy”, niż sądziliśmy. Opiekowali się dzieckiem z zespołem Downa

neandertalczycy i Zespół Downa
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Odkrycie szkieletu 6-leniego neandertalskiego dziecka, które prawdopodobnie miało zespół Downa, świadczy o tym, że nasi przodkowie czule opiekowali się najsłabszymi.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Neandertalczycy i zespół Downa

Czy współczucie, empatia i ochrona słabszych to współczesny wynalazek? Wygląda na to, że nie.

Położona w pobliżu Walencji (Hiszpania) jaskinia Cova Negra, eksplorowana od lat trzydziestych XX wieku, ujawniła liczne kości przypisywane neandertalczykom, którzy zamieszkiwali ją między 273 tys. a 146 tys. lat p.n.e. Wśród znalezisk uwagę badaczy przykuł w szczególności jeden fragment. Jest to mała kość z ucha wewnętrznego neandertalskiego dziecka. Kość ta wykazuje pewne wady rozwojowe charakterystyczne dla zespołu Downa. Ta wada genetyczna w tym akurat przypadku doprowadziła zapewne do niemal całkowitej utraty słuchu i poważnych zawrotów głowy – wyjaśnia czasopismo Science Advances w artykule opublikowanym 26 czerwca.

Stała i oddana opieka

Uważa się, że dziecko, nazwane przez naukowców „Tiną”, dożyło od 5 do 8 lat. To rekordowa długość życia, biorąc pod uwagę, że do lat trzydziestych XX wieku średnia długość życia osób z zespołem Downa wynosiła 9 lat.

Według naukowców „nie ma wątpliwości, że dziecko z zespołem Downa otrzymywało stałą i oddaną opiekę przez całe życie”. Dalej stwierdzają: „Biorąc pod uwagę wymagający styl życia neandertalczyków, w szczególności ich wysoką mobilność, trudno uwierzyć, że matka tej osoby byłaby w stanie zapewnić jej taką opiekę i wykonywać normalne codzienne czynności samodzielnie przez dłuższy czas”. „Jest zatem prawdopodobne, że matka potrzebowała stałej pomocy innych członków grupy społecznej, którzy pomagali jej w codziennych zadaniach, odciążali ją i pomagali w opiece nad dzieckiem” - podsumowują.

W 2009 roku w badaniu na temat „prehistorii współczucia” Jean-Jacques Hublin wskazał już: „Pomimo swojego patologicznego stanu osoba ta nie została odrzucona po urodzeniu i przeżyła co najmniej do 5. roku życia, najwyraźniej otrzymując taką samą uwagę jak inne dzieci w grupie”.

Współczucie - emocja, dzięki której jednostka jest skłonna postrzegać lub odczuwać cierpienie innych i chce mu zaradzić, nie jest zatem nowym zjawiskiem, a nawet może być jedną z cech nieodłącznie związanych z naszym człowieczeństwem.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!