separateurCreated with Sketch.

Masakra chrześcijan w Burkina Faso. Zginęło ponad 150 osób

Uczestniczy mszy w Burkina Faso

Uczestniczy mszy w Burkina Faso

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 21.10.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W ostatnich dniach Burkina Faso stała się świadkiem jednej z najkrwawszych masakr na tle religijnym w regionie. Ponad 150 osób, w tym wielu chrześcijan, zostało brutalnie zamordowanych przez islamskich terrorystów, jak poinformowały lokalne źródła fundację papieską Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PWKP). Atak miał miejsce 6 października w miejscowości Manni, położonej we wschodniej części kraju.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Ataki terrorystów w Burkina Faso

Według relacji PKWP, terroryści przez kilka miesięcy intensyfikowali swoje działania, siejąc strach i przemoc. W wyniku ich brutalnych ataków udało im się przejąć kontrolę nad około połową terytorium Burkina Faso.

Pomimo przerażającej skali tragedii, lokalna społeczność chrześcijańska nie poddaje się. Jak zaznaczyli wierni: „Nawet jeśli terroryści spalili wszystko, nie spalili naszej wiary!”. Wzruszające słowa pokazują niezłomność tych, którzy przetrwali atak.

Masakra bezbronnych w Burkina Faso

Zgodnie z relacjami naocznych świadków, napastnicy najpierw odcięli wszystkie połączenia telefoniczne, co uniemożliwiło mieszkańcom wezwanie pomocy. Następnie zaatakowali rynek, na którym zebrało się wiele osób po mszy niedzielnej. Terroryści otworzyli ogień do zgromadzonych, plądrowali sklepy, a część budynków podpalili. Niektóre z ofiar zostały żywcem spalone.

Następnego dnia terroryści wrócili, aby zaatakować personel medyczny, a także zamordować rannych, którzy zostali przyjęci do opieki. Kolejna fala ataków miała miejsce 8 października, gdy bojownicy powrócili do wioski, zabijając wszystkich mężczyzn, jakich udało im się znaleźć.

Kolejne ofiary

Wiele z ofiar to osoby, które uciekły przed podobnymi atakami w innych częściach kraju i znalazły schronienie w Manni. Na koniec września ksiądz z dystryktu Rollo informował, że przyjęto tam około 2000 osób, zarówno katolików, jak i muzułmanów, uciekających przed terrorem od maja 2023 roku.

Ataki te są częścią szerokiej fali przemocy, która ogarnęła Burkina Faso, szczególnie dotykając region Sahelu, który od lat zmaga się z rosnącym zagrożeniem ze strony islamskich grup zbrojnych. Według danych PKWP, Burkina Faso doświadcza obecnie najintensywniejszych działań ekstremistycznych w całym regionie, co potwierdzają m.in. masakry w Manni oraz Barsalogho z końca sierpnia, gdzie życie straciło co najmniej 400 osób.

„Jesteśmy zjednoczeni”

Pomimo tej brutalności, Kościół katolicki w Burkina Faso pozostaje wierny swojej misji szerzenia pokoju i dialogu międzyreligijnego. Ksiądz André Poré, proboszcz parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rollo, podkreślał: „Jesteśmy zjednoczeni i w tych dniach organizujemy wiele międzywyznaniowych spotkań. Podczas rozdawania pomocy dla przesiedlonych nie robimy różnic ze względu na wyznanie, co zrobiło wrażenie na muzułmanach i umocniło nasze więzi”.

Biskup diecezji Fada N’Gourma, Pierre Claver Malgo, w liście skierowanym do duchownych i wiernych nazwał te ataki „barbarzyńskimi” oraz wyraził głębokie współczucie dla rodzin ofiar. Przypomniał również, że „każde zagrożenie dla godności ludzkiej i życia powinno głęboko poruszać Kościół” oraz podkreślił znaczenie nadziei na lepsze jutro.

Ataki w Burkina Faso pokazują, jak skomplikowana i tragiczna jest sytuacja w regionie, gdzie terroryzm religijny wciąż zbiera krwawe żniwo.

Źródło: cahtolicnewsagency.com, acninternational.org