Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Pełniący służbę tygodniową otrzymują na jedną godzinę przed posiłkiem coś do picia i chleb ponad zwykłą porcję, aby w czasie posiłku służyli braciom bez szemrania i ciężkiego utrudzenia. Jednak w dni uroczyste mają poczekać, aż Msza zostanie odprawiona. Wchodzący i wychodzący ze służby tygodniowej, mają wobec wszystkich w kościele uklęknąć po skończeniu Jutrzni niedzielnej, prosząc o modlitwę. Kończący służbę niech odmówi ten werset: Błogosławiony jesteś Panie, Boże, który mi pomagałeś i pocieszałeś mnie. Trzykrotnie to powtórzy i otrzyma błogosławieństwo. Z kolei obejmujący służbę mówi: Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie pośpiesz ku ratunkowi memu. To trzykrotnie wszyscy powtarzają, a otrzymawszy błogosławieństwo, podejmie obowiązek.
Rozdział 35, 12-18*
Każdy ma swoje miejsce
Pamiętajmy, że w czasach Reguły jadło się w klasztorach najwyżej dwa posiłki: obiad i wieczerzę (w dni postne tylko ten drugi). Nasze śniadanie nie istniało – i stąd zapewne bierze się i to, że dziś śniadania mają w klasztorach żyjących Regułą charakter zgoła „nieoficjalny”, czasami tak jakby się wypiło kawę i przegryzło pajdą chleba „na jednej nodze”, oczywiście zawsze w ciszy. Co innego obiad (około południa) i kolacja (wczesnym wieczorem) . Odbywają się one w refektarzu. Każdy ma swoje miejsce. Niezbędny element stanowi czytanie w trakcie posiłku. Ponadto jest służba kuchenna, która wnosi, wynosi, sprząta bezszelestnie. Ludzie ci jedzą swój posiłek po wszystkich, jest to tzw. drugi stół. Dlatego – żeby nie było im zbyt ciężko – Reguła poleca dać im „na godzinę przed posiłkiem” po kubku napoju (zasadniczo: wino) i kawałku chleba.
W ostatniej części rozdziału 35. czytamy o krótkiej ceremonii liturgicznej: oddawanie służby i obejmowanie jej ma bowiem nie tylko wymiar organizacyjny, ale i duchowy. Ten, który zdaje służbę, modli się ze wszystkimi, dziękując za pocieszenie Boże; ten, który służbę obejmuje – wzywa Bożej pomocy. Rzecz dzieje się w niedzielę, na zakończenie modlitw porannych. W ten sposób sprawy kuchenne jeszcze wyraźniej umieszczone są w świecie błogosławieństw, nie przekleństw.
* Fragment "Reguły" św. Benedykta w tłumaczeniu o. Bernarda Turowicza OSB opublikowany w serii Źródła Monastyczne pt. "Reguła Mistrza. Reguła św. Benedykta"