Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Wszyscy przychodzący goście mają być przyjmowani jak Chrystus, bo On powie: Byłem gościem i przyjęliście Mnie. Należy okazać każdemu należne uszanowanie, a szczególnie tym, którzy są jednej wiary i pielgrzymom. A więc kiedy oznajmi się o przybyciu gościa, przełożony i bracia wyjdą mu naprzeciw z wszelkimi oznakami miłości. Naprzód niech wspólnie się modlą i tak spotkają się w pokoju. Nie należy wymieniać pocałunku pokoju, zanim odmówi się modlitwę, aby zapobiec ułudom szatańskim. Przy pozdrowieniu należy okazać pokorę wobec przybywających i odchodzących gości. Przez pochylenie głowy lub nawet padając całym ciałem na ziemię, trzeba w nich uczcić Chrystusa, bo to Jego przyjmujemy. Przyjętych gości należy zaprowadzić na modlitwę, a potem niech usiądzie z nimi przełożony albo ten brat, któremu to zlecono. Niech czytają wobec gościa Prawo Boże, aby się zbudował, a później trzeba mu okazać pełną uprzejmość. Niech przełożony złamie przepisy postne, aby jeść z gościem, chyba że to jest dzień postu kościelnego, którego nie godzi się łamać. Bracia niech jednak zachowują zwyczaje postne. Opat naleje wody na ręce gościom; i niech również opat umywa nogi wszystkim gościom wraz z całym zgromadzeniem. Po umyciu niech odmawiają ten werset: Boże, przyjęliśmy Twoje miłosierdzie w środku Twej świątyni . Szczególną troskliwość należy okazać przy przyjmowaniu ubogich i pielgrzymów, bo w nich przede wszystkim przyjmuje się Chrystusa; co do bogatych, to lęk, jaki budzą, zmusza, aby ich szanować.
Rozdział 53. O przyjmowaniu gości 1-15*
Gościnność w sercu zamkniętej wspólnoty
Chociaż życie wspólnoty mniszej wydaje się zamknięte za kratą klauzury i skoncentrowane na wewnętrznej autarkii, Reguła św. Benedykta stawia gościnność w centrum jej powołania. Dla mnichów, którzy z pozoru odcięli się od świata, przyjmowanie gości staje się jednym z najważniejszych sposobów naśladowania Chrystusa. Ta praktyka, mimo że może wydawać się zewnętrzna, jest integralną częścią ich życia duchowego.
„Gości należy przyjmować jak Chrystusa”
Reguła jednoznacznie mówi: „Gości należy przyjmować jak Chrystusa”. To fundamentalna zasada, która nie pozwala na obojętność wobec kogokolwiek, kto puka do bram klasztoru. Niezależnie od statusu czy zapowiedzi wizyty, każdy powinien zostać przyjęty z otwartością i szacunkiem. Kluczową rolę odgrywają tutaj wyznaczeni mnisi, tacy jak opiekun gości czy furtian, których zadaniem jest pierwsze przyjęcie przybywających na granicy wspólnoty.
Jakich gości przyjmuje klasztor?
Reguła zaleca, by gościnność była dostosowana do osoby gościa. Każdemu należy okazać „odpowiedni szacunek” – zarówno pod względem jego statusu społecznego, jak i sytuacji moralnej. Bogatemu należy stworzyć warunki, które nie odbiegają od jego środowiska, podczas gdy ubogich i pielgrzymów przyjmuje się jako uobecnienie Chrystusa. Jednocześnie klasztor jest ostrożny wobec osób mogących zagrażać wspólnocie – szkodliwych, agresywnych czy nieprzejawiających chęci poprawy życia.
Rytuał przyjmowania: szacunek, troska i otwartość
Przyjęcie gości wiąże się z szeregiem gestów wyrażających szacunek i troskę. Od powitania pełnego pokory i pocałunku pokoju, przez możliwość uczestniczenia w modlitwie i czytaniu Słowa Bożego, aż po obmycie rąk gościowi przed posiłkiem. Reguła przewiduje także elastyczność w post's – opat może zdecydować o podaniu niepostnych potraw na czas wizyty. Wszystkie te praktyki są wyrazem „wszelkiego człowieczeństwa” – troski nie tylko o potrzeby materialne, ale i duchowe gościa.
Analogiczne spojrzenie: lekcja dla rodzin chrześcijańskich
Gościnność, o której mówi Reguła, może być inspiracją nie tylko dla klasztorów, ale i dla chrześcijańskich rodzin. Dzieci, które przychodzą na świat, są „gośćmi” w domach swoich rodziców – nie należą do nich, lecz są powierzone ich opiece na czas wzrastania. Rodzina, podobnie jak klasztor, powinna traktować przybycie dziecka jako misję, przyjmując je z otwartością i troską, aby mogło wzrastać i kiedyś podjąć swoją drogę.
* Fragment "Reguły" św. Benedykta w tłumaczeniu o. Bernarda Turowicza OSB opublikowany w serii Źródła Monastyczne pt. "Reguła Mistrza. Reguła św. Benedykta"