Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Przed słynną fontanną di Trevi w Rzymie stoi kościół św. Wincentego i św. Anastazego, który szczyci się jedną z najpiękniejszych barokowych fasad. W tej świątyni znajdują się zabalsamowane, zamknięte w małych urnach serca 25 papieży – od Sykstusa V do Leona XIII.
Papieski kościół
Kościół był pierwotnie znany jako „kościół papieski” ze względu na bliskość letniej rezydencji papieży na Kwirynale. Praktyka umieszczania tam serc papieży rozpoczęła się za pontyfikatu Sykstusa V (1585-90) i trwała do czasów Leona XIII (1878-1903). Jego następca, Pius X (1903-14), w testamencie wyraźnie zabronił kontynuowania tego zwyczaju.
W XIV w. ustalono, że doczesne szczątki każdego papieża powinny być opłakiwane przez 9 dni. W tym czasie odprawiano także msze św. za zmarłego. Rozbudowana ceremonia pożegnalna została zapożyczona z obrzędów żałobnych cesarzy bizantyjskich. Ze względu na długi czas pomiędzy śmiercią a pochówkiem ciała balsamowano, by powstrzymać rozkład. Usuwano organy wewnętrzne, ale zabalsamowane serca przechowywano w świątyni. Zwyczaj ten trwał nawet wtedy, gdy papieże zostali wyrzuceni z Kwirynału i przeniesieni do Watykanu (1870 r.).
Imiona następców św. Piotra, których serca zachowały się w świątyni, są umieszczone na tablicy po lewej stronie ołtarza. Jest tu także duża liczba wotów dziękczynnych – metalowych ozdób przedstawiających Najświętsze Serce Jezusa. Przez lata wierni przynosili je jako formę podziękowania za wysłuchane modlitwy i otrzymane łaski.
„Pogrzeb” serca
Tradycja wyjmowania serca i wnętrzności znana była już w starożytności. Pielęgnowali ją Egipcjanie. Uważali bowiem, że ciało człowieka pozbawione tych organów dłużej będzie mogło być utrzymywane w całości i nie ulegnie tak szybko rozkładowi.
Pozbawianie ciała wnętrzności często praktykowano w średniowiecznej Europie. Serce i głowę postrzegano wówczas jako szlachetne części ciała. Osobny „pogrzeb” serca stał się wyrazem czci, jaką darzono się zmarłego. Najbardziej znane pochowane osobno serce należało do św. Bonifacego, który zmarł w 755 roku - czytamy w artykule Agnieszki Jasińskiej na portalu lente-magazyn.com. W Polsce ten zwyczaj także był praktykowany, np. w kościele Świętego Krzyża w Warszawie do dzisiaj spoczywa serce Fryderyka Chopina, a na cmentarzu na Rossie w Wilnie - serce Józefa Piłsudskiego.
Symbolika serca
W Starym Testamencie serce rozumiane jest jako wnętrze człowieka. Oznacza osobowość, umysł, pamięć, uczucia, pragnienia i wolę. Początkowo serce ujmowane było jako centrum sił emocjonalnych. W takim ujęciu mowa jest o sercu szerokim (Ps 199,32), spokojnym (Prz 14,30), smucącym się, przeżywającym (1 Sm 1,8) i radosnym (Prz 15,13; 17,22).
Serce miało być organem służącym do poznania dobra i zła. Jest ono powiązane z Bogiem i pozostaje w relacji z Nim. To w nim zamieszkuje mądrość, która wskazuje człowiekowi drogę, jego celowość. Nie chodzi więc o poziom życia doczesnego, ale przede wszystkim cel, do jakiego osoba powinna dążyć – życie wieczne.
W Księdze Powtórzonego Prawa 16,9-10 czytamy, że w Bogu radują się „serce”, „ciało” i „dusza”. Salomon modli się o mądrość serca, by mógł z jego pomocą rozsądzać w sposób sprawiedliwy czyny dobre i czyny złe. To w sercu człowieka dojrzewa chęć i pragnienie pełnienia woli Bożej, czy to w wymiarze jednostkowym czy wspólnotowym. Stanowi ono także punkt przecięcia się dwóch wymiarów: myśli sięgającej do wolitywnej sfery ducha. Jest symbolem życia, miłości i dobroci.
Źródła: walksinrome.com; churchpop.com; open.online; turismaroma.it; lente-magazyn.com.