separateurCreated with Sketch.

Pod Drzwiami Świętymi: „Pięknie jest przeżyć tę chwilę w ciszy”

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Camille Dalmas - 18.01.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Przechodząc przez Drzwi Święte Bazyliki Świętego Piotra, pielgrzymi z całego świata i w każdym wieku spotykają się na chwilę. Przybyli, aby na swój sposób przeżyć Jubileusz 2025. I.Media podążało za jedną z wielu grup, które już przekroczyły próg papieskiej bazyliki.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Zachowaj ciszę”

U podnóża Zamku Anioła wolontariusze w zielonych uniformach przypominają wszystkim pielgrzymom, którzy chcą podążać specjalnie dla nich przygotowaną trasą: „Zachowaj ciszę”. Ojciec Romain, odpowiedzialny za opiekę duszpasterską w parafii Najświętszej Maryi Panny w Lyonie, stanowczo powtórzył ten nakaz dużej grupie uczniów, którym towarzyszył podczas czterodniowej pielgrzymki do Rzymu. W ciągu kilku minut podekscytowanie przebywaniem z kolegami z klasy w Wiecznym Mieście w pięknym zimowym słońcu stopniowo ustąpiło miejsca głębokiemu poczuciu kontemplacji. „Pięknie jest przeżyć ten moment w ciszy” – zwierzył się jeden z przewodników.

Do grupy uczniów dołączyło pięciu kapłanów. Są to misjonarze klaretyni, znani również jako Synowie Niepokalanego Serca Maryi, którzy postępują zgodnie z regułą stworzoną w XIX wieku przez Katalończyka Antoniego Marię Clareta. Wszyscy mieszkają w Rzymie, w domu generalnym zakonu. Dziś jest ich comiesięczny dzień skupienia, podczas którego poświęcają czas na „zbliżenie się do domu swojej wiary” – jak wyjaśnił ojciec José z delikatnym uśmiechem. 

Pielgrzymi krzyż

Wolontariusz przynosi krzyż ojcu Romainowi, który wyjaśnia, że młodzi ludzie będą po kolei nieść go wzdłuż trasy wyznaczonej przez organizatorów Jubileuszu. Z Zamku Anioła do wejścia do Bazyliki św. Piotra pielgrzymi mogą przejść specjalnie przygotowanym chodnikiem. Unikając tłumu turystów – ale nie kontroli bezpieczeństwa – uczniowie, a kilka metrów za nimi pięciu klaretynów, powoli posuwali się naprzód, na przemian w ciszy, słuchając czytań i pieśni, które młodzi ludzie nieśmiało podejmowali.

Gdy grupa weszła na Plac Świętego Piotra, jedna z przewodniczek wyjaśniła znaczenie dwóch wielkich „ramion” kolumny Berniniego, symboli powitania Kościoła dla całej ludzkości. „To czas, abyście podziękowali Panu za wszystkie piękne rzeczy, które wam daje” – powiedziała. W grupie nikt nie rozmawia, a skupienie uczniów mocno dotyka pięciu klaretynów, którzy podążają za nimi i powtarzają modlitwy grupy w swoim własnym języku.

Za wszystkimi świętymi

Śpiewając „Je béniira le Seigneur” (Będę błogosławił Pana), procesja wyprzedza turystów, którzy po prostu przyszli zwiedzić bazylikę. „Przechodząc pod Drzwiami Świętymi, podążamy za wszystkimi, którzy byli przed nami w Kościele, za wszystkimi świętymi” – wyjaśnia ojciec Romain, zanim jeden z przewodników rozpocznie Litanię do Wszystkich Świętych. Po kwadransie marszu, przerywanego krótkimi postojami na wysłuchanie psalmu lub medytacji, grupa jest już przed Drzwiami Świętymi.

Zobacz zdjęcia różnych pielgrzymów, którzy przechodzą przez Drzwi Święte:

To chwila osobista i zachęcam was, abyście przeżyli ją głęboko w sobie” – stwierdził jeden z przewodników. Tak więc w modlitewnej ciszy pokonaliśmy jeszcze kilka metrów. Jeden ze uczniów uklęknął, a jeden z księży klaretynów zatrzymał się na progu, by dotknąć Drzwi. Wewnątrz Bazyliki grupa kontynuuje podążanie za krzyżem, teraz tonącym w tłumie zwiedzających, i w końcu dociera do serca bazyliki – Konfesji św. Piotra.

Wyjaśniając historię tego miejsca, które tradycja i liczne wskazówki historyczne wskazują jako grób świętego Piotra, ojciec Romain zaprosił uczniów do odmówienia Credo, po czym pozwolił im podzielić się na małe grupy, aby zwiedzić to miejsce, przed kontynuowaniem programu ich podróży. Dla klaretynów dzień rekolekcji trwa nadal. „Po raz pierwszy przeszedłem przez święte drzwi” – wyznaje ojciec José Enrique, a jego twarz rozjaśnia wielki uśmiech.

Tłumaczenie z języka francuskiego: Aleteia.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!