separateurCreated with Sketch.

Trzy tysiące paczek dotarło do Syrii. „To realne wsparcie, które daje nadzieję”

Ks. prof Waldemar Cisło i Syryjczycy
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 29.01.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dzięki akcji „Ratuj Syrię”, organizowanej przez Fundację Przyjaciel Misji, blisko trzy tysiące paczek z żywnością i opałem trafiło do najbardziej potrzebujących mieszkańców Syrii. Pomoc dotarła przede wszystkim do chrześcijańskich wspólnot posługujących się językiem aramejskim, które szczególnie ucierpiały na skutek trwającego konfliktu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Ratuj Syrię” – pomoc w trudnej rzeczywistości

„Ratuj Syrię” to jedna z akcji Fundacji Przyjaciel Misji, która od lat angażuje się w pomoc dla Syryjczyków, organizując zbiórki darów niezbędnych do przetrwania. Tegoroczna edycja akcji pozwoliła na dostarczenie paczek żywnościowych oraz 100-kilogramowych paczek opału, które wystarczają na miesiąc przy oszczędnym gospodarowaniu. Przedstawiciele Fundacji osobiście nadzorowali dystrybucję darów, mimo trudnej i niebezpiecznej sytuacji w regionie.

Ks. prof. Waldemar Cisło, inicjator Fundacji Przyjaciel Misji, podkreślił dramatyzm sytuacji, z jaką mierzą się mieszkańcy Syrii. „Sytuacja na miejscu jest niepokojąca, wydaje się na pierwszy rzut oka, że jest lepiej, bo nie ma checkpointów, nie ma wojska na ulicy, ale jest prywatna policja. Wiele miast jest opanowanych przez różne ugrupowania. Brak jest stabilizacji, ludzie nie dostają przez kilka miesięcy pensji” – mówi duchowny.

Wsparcie Kościoła i mieszkańców Syrii

Działania Fundacji zostały dostrzeżone i docenione przez patriarchę melchickiego Youssefa Absi. „Polacy są dla nas świadectwem chrześcijańskiej miłości i braterstwa. Dzięki Waszej pomocy chrześcijańska nadzieja wciąż żyje w sercach ludzi, którzy codziennie walczą o przetrwanie” – podkreślił patriarcha.

Podczas wizyty w Syrii przedstawiciele Fundacji uczestniczyli również w mszy świętej z udziałem kard. Claudio Gugerottiego, prefekta Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich. Kardynał zwrócił uwagę na dramatyczne warunki życia mieszkańców Syrii i podkreślił ich kluczową rolę w odbudowie kraju. „Chrześcijanie są ważnym ogniwem w budowaniu nowego państwa syryjskiego” – zaznaczył duchowny.

Ks. Waldemar Cisło i patriarcha Youssef Absi
Ks. Waldemar Cisło i patriarcha Youssef Absi

Wdzięczność za otrzymane wsparcie wyrażają także sami Syryjczycy. „Dzięki tej pomocy mogę ogrzać dom i nakarmić moje dzieci. Dziękuję Polsce za wielkie serce” – powiedziała matka czwórki dzieci z Damaszku, jedna z beneficjentek akcji.

Fundacja kontynuuje misję „Ratuj Syrię”

Mimo niepewnej sytuacji w regionie Fundacja Przyjaciel Misji nie zamierza ustawać w niesieniu pomocy. Organizacja planuje kolejne zbiórki, by wesprzeć jak największą liczbę osób i pomóc im w odbudowie życia. Akcja „Ratuj Syrię” to nie tylko paczki z żywnością i opałem, ale przede wszystkim gest solidarności i nadziei dla tych, którzy od lat mierzą się z konsekwencjami konfliktu.

Źródło: vaticannews.va, Przyjaciel Misji

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!