Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Życie za murami
W Polsce istnieją 82 zakony klauzurowe, w których żyje około 1200 sióstr. Ich codzienność to modlitwa, praca i odpoczynek, zgodnie z surowymi zasadami zakonnej tradycji. W dzisiejszym świecie ich wybór może wydawać się niezrozumiały, ale dla nich to pełnia realizacji powołania. Jak mówi matka Agnieszka Kutyna, Ksieni krakowskiego klasztoru Klarysek: „Dla osób, które zostały powołane przez Pana Boga, my się odnajdujemy w tym życiu w pewnym sensie jak ryby w wodzie, po prostu. I jest to dla nas bardzo naturalne środowisko życia.”
Wbrew pozorom, siostry nie są oderwane od rzeczywistości. Choć ich świat wydaje się zamknięty, doskonale zdają sobie sprawę z problemów, z jakimi boryka się współczesny człowiek. Mimo życia w klauzurze modlą się za tych, którzy przeżywają kryzysy, trudności finansowe, samotność i cierpienie. Matka Judyta Katarzyna Woźniak OSCCap, opatka wspólnoty Mniszek Klarysek Kapucynek z Krakowa, mówi o licznych prośbach o modlitwę, które każdego dnia trafiają do klasztorów: „Jest wiele bólu, samotności osób młodych, które nie potrafiły sobie ułożyć życia, które pragną małżeństwa […], jest wiele intencji związanych z rozpadem małżeństw.”
Benedyktynki ze Staniątek – świadectwo trwania
Przykładem wytrwałości i wierności powołaniu są Benedyktynki ze Staniątek. To najstarszy żeński klasztor w Polsce, liczący ponad 800 lat. Sześć mniszek, które tam żyją, każdego dnia modli się za Kościół, Ojczyznę i świat, jednocześnie starając się utrzymać klasztor własną pracą. Uprawiają ogród, hodują pszczoły i karpie, pielęgnują sad. Mimo ogromnego wysiłku, nie są w stanie same pokryć wszystkich kosztów, a utrzymanie XIII-wiecznego obiektu to wyzwanie finansowe.
„Jesteśmy z tego świata, ale jednocześnie można powiedzieć, że nie jesteśmy całkowicie w tym świecie” – tłumaczy m. Stefania Polkowska, Ksieni Opactwa Benedyktynek w Staniątkach. – „Musimy żyć tymi sprawami, które są na świecie, m.in. jeśli chodzi o utrzymanie klasztorów, utrzymanie siebie, bo wszystko w tej chwili opiera się na pieniądzu.”
Wsparcie duchowe i materialne
Pomoc Kościołowi w Potrzebie od lat wspiera zakony kontemplacyjne. „Cicha i wierna obecność” to hasło tej kampanii, ale także opis misji sióstr, które w ukryciu podtrzymują duchową tkankę Kościoła. Ks. prof. Jan Witold Żelazny, dyrektor polskiej sekcji PKWP, podkreśla znaczenie tej misji: „Dzisiaj mówimy wiele o depresji, o problemach ludzi, o ich zagubieniu. Między innymi właśnie oni, którzy przypominają o swoich wartościach, którzy żyją innymi wartościami, są jak kotwica, która pozwala człowiekowi na nowo odnaleźć miejsce.”
Pomoc dla zakonów kontemplacyjnych nie jest jedynie kwestią materialną – to także troska o nasze duchowe dziedzictwo. Zakony te, jak przypomina ks. Żelazny, to również skarbnice kultury i historii. „Wokół nas są mury pamiętające królów i władców. Mury, które pamiętają ludzi. To są także mury klasztoru, który wprowadził edukację, chociażby naukę czytania, pisania dla młodych ludzi we wszystkich wioskach podległych siostrom.”
Jak możemy pomóc?
W tradycji Kościoła potrzebujący jest jak ołtarz, na którym składamy ofiarę Bogu. Dziś tym potrzebującym są zakony kontemplacyjne, których obecność – cicha i wierna – wymaga naszego wsparcia. Możemy pomóc poprzez modlitwę, ale także przekazując darowizny na ich rzecz. Jak mówi ks. Żelazny: „Złóżmy ofiarę Bogu, dziękując Mu za Jego obecność poprzez ich modlitwę.”
Niech ta kampania przypomni nam o tych, którzy na co dzień pamiętają o nas – w swoich modlitwach, ofierze i poświęceniu.
TUTAJ możesz pomóc finansowo.
Źródło: Pomoc Kościołowi w Potrzebie – materiały prasowe.