Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
1 lutego papież Franciszek mówił o tym, że święta Maria Magdalena jest wielką patronką nadziei na trwający właśnie Rok Jubileuszowy 2025. Ojciec Święty skupił się na jej spotkaniu z zmartwychwstałym Chrystusem przy grobie, zwracając uwagę na jej „odwrócenie się/nawrócenie się” — zarówno fizyczne, jak i duchowe.
Papież zauważył, że „nawrócenie” oznacza zmianę kierunku, pozwalającą dostrzec rzeczywistość z nowej perspektywy. Taki zwrot prowadzi nas do nowych celów i wzbudza w nas nowe aspiracje.
Maria Magdalena spotyka Jezusa
Moment, w którym Maria z Magdali po raz pierwszy spotyka Jezusa po Jego zmartwychwstaniu, fascynuje ludzi od wieków. Pokazuje bowiem, że każdy z nas spotyka Zmartwychwstałego Pana w sposób wyjątkowy i osobisty.
Apostołowie początkowo potrzebowali wielu dowodów. Piotr i Jan zobaczyli płótna pogrzebowe, a potem widzieli Jezusa osobiście więcej niż raz. Mimo to wrócili do swojego dawnego życia rybaków. Nawet podczas Wniebowstąpienia apostołowie wciąż mieli wątpliwości.
Kobiety wydają się bardziej skłonne do wierzenia. Grupa kobiet odkrywa pusty grób i spotyka aniołów, by potem spotkać Zmartwychwstałego na drodze i natychmiast oddać Mu pokłon. Jego proste „Witajcie!” im wystarcza. Wierzą.
Natomiast Maria Magdalena jako jedyna płacze. Nawet aniołowie nie rozumieją dlaczego. I pytają ją o powód.
Może jej łzy spowodowały to, co wydarzyło się później?
Maria mówi aniołom: „Zabrali mego Pana i nie wiem, gdzie Go położyli”, a potem milknie.
„Mówiąc to, odwróciła się”, mówi Ewangelia.
Podoba mi się, w jaki sposób opisuje to święty Jan Chryzostom:
Aniołowie nie mają ciał, ale można sobie wyobrazić, jak nagle stają na baczność - nie jak żołnierze podczas musztry, gdy przychodzi sierżant, ale jak pielgrzymi ustawiający się przy drodze, gdy nadchodzi procesja eucharystyczna.
Wątpliwości
Mimo widzenia aniołów i słuchania głosu Jezusa Maria Magdalena wciąż ma wątpliwości. Zauważa mężczyznę przy grobie, nie rozpoznaje Go i pyta, gdzie pochowano ciało Jezusa. Mówi językiem miłości, nie zastanawiając się, czy to, co proponuje, jest możliwe do wykonania. Jej działanie jest spowodowane miłością - nawet jeśli Maria nie do końca wie, dlaczego robi to, co robi.
Gdy Jezus mówi do niej „Mario”, od razu Go rozpoznaje, choć nie pada przed Nim na kolana jak inne kobiety. Zamiast tego nazywa Go „Rabbuni!”, co znaczy „Nauczycielu”, choć chyba nie do końca rozumie, kim On jest.
![](https://wp.pl.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2023/01/maria-magdalena-jezus-chrystus-ivanov.jpg?resize=620,348&q=75)
Więc jej lekcja jeszcze się nie kończy.
„Kilka razy powtarza się fraza, że Maria się odwróciła” – zauważa papież Franciszek. „Ewangelista dobrze dobiera słowa!”. Po pierwsze Maria musi się odwrócić od grobu, ponieważ „Zmartwychwstały nie jest po stronie śmierci, ale po stronie życia” - mówi. Następnie musi się odwrócić ponownie, gdy usłyszy swoje imię.
Maria nie uwielbiła Jezusa od razu, tak jak inne kobiety, i dlatego najprawdopodobniej nie może Go dotknąć tak jak one. „Nie zatrzymuj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca” - mówi Pan. Zamiast tego wysyła Magdalenę, by opowiedziała apostołom, co widziała.
Dopiero gdy Maria podejmuje tę misję, zyskuje wiarę, którą miały inne kobiety. „Widziałam Pana” – mówi.
Wszyscy musimy przejść ten proces
„Nasz Zmartwychwstały bierze nas do swojego świata, krok po kroku, pod warunkiem, że nie będziemy twierdzić, że już wszystko wiemy” – mówi papież Franciszek. „Do nowego świata wchodzi się przez nawrócenie, które dokonuje się więcej niż jeden raz”.
Mówi, by przestać „patrzeć w ciemność przeszłości, w pustkę grobu”, ale patrzeć w stronę Chrystusa.
Czym była jej misja po tym całym niedowiarstwie?
Św. Tomasz z Akwinu powiedział, że Maria Magdalena była kimś więcej niż prorokiem – „miała godność lub rangę anioła”. Miała także „urząd apostolski; rzeczywiście, była apostołką apostołów”. Więcej niż to, „tak jak to była kobieta [Ewa], która jako pierwsza ogłosiła słowa śmierci, tak i to była kobieta, która jako pierwsza ogłosiła słowa życia.”
Zyskała wiele, kiedy była gotowa przyznać sama przed sobą, że ma wątpliwości.
Papież Franciszek pyta: „Czy potrafię się odwrócić, by zobaczyć rzeczy inaczej, z innej perspektywy?”.