Wypalenie zawodowe, bezsenność, bezrobocie… poznaj Święty Sztab Kryzysowy!

Tradycja i pobożność ludowa pozostawiły nam w spadku całą litanię świętych pośredników. Niestety raczej niewiele o nich wiemy. Oto kilka przykładów postaci świętych, o wstawiennictwo których możemy prosić w bardziej lub… mniej oczywistych sytuacjach, pod warunkiem, że zrobimy to z miłością i przymrużeniem oka.

Do jakiego świętego się zwrócić, kiedy ściga nas Urząd Podatkowy? Którego prosić o cierpliwość w korkach? Kto przyjdzie z pomocą przed wizytą u dentysty? Oto sylwetki 15 świętych mężczyzn i kobiet, do których możemy się uciekać.

Aby wstać prawą nogą

Święty German każdy nowy dzień witał z zachwytem. Ten biskup Auxerre z V wieku, cieszący się szacunkiem zarówno przywódców barbarzyńskich plemion, jak i cesarzy, przywrócił głos oniemiałym kogutom. W życie miasteczka wkradł się chaos, gdyż nie miał kto budzić mieszkańców. Święty German z Auxerre uzdrowił koguty i wszystko wróciło do normy. Od tego czasu wzywamy go, by dobrze zacząć dzień.

Szukasz pracy?

Powierz swoją sprawę świętemu Adauktowi, który w IV wieku był Ministrem Finansów cesarza Dioklecjana i stracił zarówno posadę, jak i życie, kiedy jego szef dowiedział się, że jest chrześcijaninem. Został spalony żywcem w swoim murowanym domu.

Jesteś o krok od wypalenia?

Jeżeli uginasz się pod ciężarem pracy, zwróć się bezpośrednio do obrońcy niewolników – świętego Benedykta Manassariego, zwanego Czarnym. W XVI wieku na Sycylii przez całe życie działał na rzecz poprawy warunków bytowych robotników. Jeżeli jego interwencja nie jest wystarczająco skuteczna, niektórzy ludzie pracy mają szczególne nabożeństwo do św. Leonarda Murialdo, który wywołał nie lada skandal w latach 80. XIX w., nakłaniając chrześcijańskich pracodawców do wprowadzenia dla swoich pracowników ośmiogodzinnego dnia pracy i wolnych niedziel.

Urząd Podatkowy depcze ci po piętach?

Podatki niejednemu spędzają sen z powiek. Warto oddać tę delikatną sprawę w ręce świętego Euzebiusza. Został on zamordowany w 884 przez lichwiarza, którego publicznie napiętnował.

Czeka się wizyta u dentysty?

Kiedy usiądziesz na fotelu dentystycznym, pewną ulgę może przynieść ci wspomnienie wszystkich tych męczenników, którzy zamiast wyprzeć się wiary, woleli, aby wyrwano im wszystkie zęby (bez znieczulenia). Jedną z nich jest patronka stomatologów, święta Apolonia z Aleksandrii stracona w 249 r.

Utknąłeś w korku – dowiedz się, kogo prosić o cierpliwość!

Poproś o wstawiennictwo świętego Krzysztofa (†250), patrona kierowców albo świętego Fiakiera (†670), patrona taksówkarzy. W modlitwie o cierpliwość nie zapominaj o św. Łazarzu (†867). Pomimo swoich zasług w wędrówce do nieba musiał zrobić przystanek w czyśćcu, gdyż w momencie śmierci odmówił przebaczenia heretykom, którzy poddali go torturom, przypalając mu ręce.

Kiedy kipisz ze złości, pomyśl o świętym Donaldzie!

Święty Donald z Ogilvy (†716) był szkockim wdowcem, który bezskutecznie próbował wydać za mąż swoich dziewięć córek. Odrzucały one każdego jednego konkurenta pod byle pretekstem. W końcu wyznały doprowadzonemu do granic wytrzymałości ojcu, że jednym oblubieńcem, jaki im odpowiada jest Jezus Chrystus. Na wieść o tym Donald odetchnął z ulgą i w swoich rodzinnych stronach założył dla siebie i córek pustelnię, stając na jej czele w roli opata.

Kiedy przypali się obiad (lub będzie zepsuty), szybko zwróć się do…

świętego Sylwestra Ventury (†1348)! Był kucharzem w swoim klasztorze i podczas gotowania często popadał w mistyczne ekstazy. Wtedy aniołowie przybywali, by wyręczyć go w jego zajęciach! Kiedy natomiast coś nam zaszkodzi, tradycja ludowa, a także król Franciszek I polecają prosić o wstawiennictwo świętego Arkadego, który zmarł śmiercią męczeńską w 302 roku, po tym jak przez wiele dni karmiono go ciastem do wypieku chleba.

Towarzysz na czas diety

Aby zgubić nadprogramowe kilogramy (poza koniecznym ograniczeniem spożycia cukru, tłuszczów i czerwonego wina…), warto wezwać świętego Isnarda z Chiampo. Ten trzynastowieczny mnich, jako uczeń świętego Dominika, założył w Pawii (Włochy) klasztor i został jego przeorem. Był on tak otyły, że przez całe życie nie opuszczał swojej celi.

Czeka cię kolejny wieczór w biurze

Jeżeli musisz pracować do późna, pomódl się za wstawiennictwem świętego Efrema Syryjczyka (†373), aby nie zasnąć przed monitorem. Ten żyjący w Edessie mnich egzegeta był tak pochłonięty redagowaniem komentarza do Pisma świętego, że zamiast kłaść się do łóżka, sypiał na krześle.

Najlepszy sposób na bezsenność

Jeżeli cierpisz na bezsenność, zaradzi temu święty Dezyderiusz. Kazania tego biskupa Langres zmarłego w 407 roku były tak długie, że prawie wszyscy wierni zapadali w sen, zanim dobiegły końca.

Luc Adrian

Czytaj także:
Macierzyństwo i praca – nie takie łatwe połączenie

Czytaj także:
Umiarkowanie i roztropność w firmie? Te wartości mogą wiele zmienić