separateurCreated with Sketch.

Wielki Post – pokuta jest szansą!

WOMAN PRAYING
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Edifa - 17.03.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Czynienie pokuty niekoniecznie oznacza „zaciskanie pasa” czy chodzenie z „pokutną miną”. Na szczęście wezwanie do nawrócenia możemy przeżywać w radości i miłości. To stan ducha, w którym mamy trwać i i cel, o którym mamy pamiętać.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Nasze małe postanowienia, poprzez trudności, pozwalają nam doświadczyć, że przed Bogiem jesteśmy ubodzy. Że wszystko pochodzi od Niego. To okazja do tego, by w wieczorną modlitwę wpleść słowa prośby o miłosierdzie „Okaż nam, Panie, miłosierdzie Twoje”, akt żalu czy wyznanie grzechów „Spowiadam się Bogu wszechmogącemu”.

 

W jakim stopniu powinniśmy się ograniczać?

Wielki Post jest również okazją par excellence do tego, by uporządkować swoje życie, zwłaszcza w tych kwestiach, które ranią rodzinę: zerwać relację bez przyszłości, ograniczyć używki (papierosy, smartfon, playstation, czas spędzany w pracy, o ile to możliwe…). Można pomyśleć też o tym, by żyć mniej konsumpcyjnie, mniej czasu spędzać w mediach społecznościowych… Ważne, by zwrócić uwagę „nie na to, czego nie możemy robić, ale co możemy zrobić dla Boga”.

Do jakiego stopnia ograniczyć spożycie Nutelli, słodkich napojów i innych smakołyków, gdy wszyscy to oprotestowują? Wspólnie wybieramy smakołyk, z którego rezygnujemy; powstrzymywanie się od zjedzenia tej rzeczy będzie mniej heroiczne (każdy, oczywiście, ma wolną drogę do tego, by zdecydować się na większe wyrzeczenia), ale umocni wspólnotę, zaproszoną do wspólnego wysiłku.

Trzeba też potrafić obniżyć ciśnienie… Rodzinne ograniczenia narzucają pewną bezbronność: pusty żołądek kończy się zdenerwowaniem i brakiem energii? Może lepiej poratować się jakąś przekąską, by być w stanie powstrzymać się od krzyku i agresji. Modlitwa „nie idzie”? Może trzeba zastanowić się nad jej formą i zaadaptować ją na nowo, słuchając siebie nawzajem i pociągając jedni drugich.

Yolande Bésida



Czytaj także:
Najskuteczniejsze sposoby na pozbycie się pokus


FASTING
Czytaj także:
9 wielkopostnych nawyków, które warto wcielić w życie

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.