separateurCreated with Sketch.

Czy wiesz, jak Maryja na co dzień się tobą opiekuje?

MARY STATUE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Edifa - 12.05.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Matka Maryja uczy nas i prowadzi przez życie. Oto, jak codziennie dąży do tego, aby otwierać naszą duszę na działanie Ducha Świętego i kieruje na drogę modlitwy.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Matka Maryja uczy nas i prowadzi przez życie. Oto, jak codziennie dąży do tego, aby otwierać naszą duszę na działanie Ducha Świętego i kieruje na drogę modlitwy.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Matka Boża zawsze żyła w bliskości z Panem. Od pierwszych chwil jej istnienia było w niej obecne to intensywne i wszechogarniające poruszenie, nieustannie przybierające na sile, które ją wprowadzało do serca Boga, które podtrzymywało ją w łączności z Nim we wszystkich jej zamiarach i pragnieniach, wszystkich myślach i uczuciach. Ona stale przebywa w obecności Bożej, ponieważ całkowicie oddała się Bogu, nie zostawiając nic dla siebie.

Tego miłosnego poruszenia, którego sama doświadczała, całym sercem i duszą pragnie dla nas. Ponieważ ona jest Matką, Matką Życia, a Życiem jet jej Syn. Nie pozbawiajmy jej radości przekazania nam tego Życia w pełni, we wszystkim, czym jesteśmy i co czynimy, bez zwłoki, już teraz.

Maryja uczy nas ciszy

Matka Boża uczy nas ciszy, ale nie takiej zwyczajnej. Chodzi o ciszę wewnętrzną, bez której nie ma mowy o modlitwie. O ciszę, która przychodzi nam z tak wielkim trudem, ponieważ jesteśmy rozgadani, rozbici, roztargnieni przez całe mnóstwo mało znaczących spraw. Matka Boga tymczasem jest zatopiona w ciszy, ponieważ cechuje ją prostota. Ona jest przywiązana do Boga i szuka wyłącznie Jego woli.

Zdradza nam sekret milczenia. Nie jest ono owocem jakiejś walki czy aktu przemocy: wielu z nas ma doświadczenie, że nasze wysiłki nazbyt często wprowadzają pewne napięcie, samo w sobie destrukcyjne dla ciszy. Pochylając się nad tajemnicą Maryi rozumiemy, że milczenie jest raczej owocem przyzwolenia, ogołocenia, które zaprowadza pokój w duszy. Wystarczy powierzyć się Bogu z właściwą dziecku ufnością.

Maryja oręduje za nami

W modlitwie różańcowej nie przestajemy powtarzać: „Módl się za nami, grzesznymi”. Ta pokornie odmawiana modlitwa, która wypływa z głębi naszej nędzy, budzi w nas pragnienie zbawienia. Jeżeli naprawdę błagamy – a nie modlimy się z obowiązku czy, co gorsza, żeby się tym szczycić (w stylu: „ja odmawiam różaniec codziennie”) – to wołanie stopniowo będzie kruszyło nasze serce i otwierało je na światło Ducha Świętego.

Maryja uczy nas również postawy zawierzenia Bożemu miłosierdziu. Ona jest pierwszym stworzeniem o skruszonym sercu, gdyż choć sama nigdy nie zgrzeszyła, dobrze wiedziała, czym jest grzech, ponieważ widziała, jak za grzechy jej Syn umierał na krzyżu. Ona jest pierwszym stworzeniem, które dostąpiło przebaczenia, dlatego, że została zachowana od grzechu, a to jest największy wyraz przebaczenia.

Maryja jest „zaporą ogniową”

Bóg jest blisko nas, ale pozostaje jednocześnie tak odrębny, a Jego miłość to ogień palący. Im bardziej pragniemy tej miłości, tym bardziej potrzebujemy pokory Maryi, by w przestrzeń tej miłości wejść. Miłość Boga nas przerasta, w pewnym sensie nie jesteśmy w stanie jej udźwignąć, chyba że zdecydujemy się uniżyć – tak jak Maryja i razem z nią.

Gdzie miłość Boga objawiła się z największą siłą? Na krzyżu. Właśnie tam On nam daje swoją Matkę, abyśmy dzięki niej stali się jak dzieci, zdolni wniknąć w tajemnicę miłości Trójcy.

Maryja prowadzi do Jezusa, a Jezus do Niej

Postawmy sprawę jasno: celem jest Jezus. Nawet jeżeli w modlitwie zwracamy się do Maryi, świętych i aniołów, zasadniczo jej adresatem jest tylko Bóg. Kiedy uczymy nasze dzieci się modlić, ważne jest, aby nie stawiać w jednej linii Jezusa i Maryi. Nie ma jednak cienia rywalizacji między Jezusem a Maryją, nie istnieje ryzyko, że kierując naszą modlitwę do jednego z nich, zaniedbamy drugiego. Maryja bowiem nie zatrzymuje niczego dla siebie: nieustannie zwraca nas w kierunku swojego Syna.

Jednocześnie im bardziej w centrum naszego życia postawimy modlitwę, tym bardziej będziemy potrzebowali oparcia we wstawiennictwie Maryi. Paląca miłość Trójcy Świętej kieruje nas w ramiona Maryi, gdzie my, jej dzieci, znajdujemy schronienie.

Christine Ponsard


TYTUŁY MARYJNE
Czytaj także:
Czy wiesz, ile tytułów nosi Maryja?



Czytaj także:
Papież: Maryja nigdy nie prosiła o coś dla siebie: jest Matką [wideo]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!