separateurCreated with Sketch.

A gdyby twoja siostra mogła doprowadzić cię do świętości?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Edifa - 28.06.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Rozliczne badania wykazują, że posiadanie siostry to prawdziwe błogosławieństwo. Dorastanie z siostrą miałoby wpływać na bardziej optymistyczne podejście do życia i zwiększać prawdopodobieństwo bycia szczęśliwym. Jednak nauka nie mówi o tym, że siostra jako taka może być drogą do świętości!

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Sposób na szczęście? Jeśli wierzyć licznym badaniom prowadzonym nad tym zagadnieniem (przede wszystkim przez Uniwersytet De Montfort w Leicester i Uniwersytet  d’Ulster), jest nim posiadanie siostry. Możesz więc podziękować dziewczynce, która jęczy ci nad uchem, czasem z jakiegoś konkretnego powodu, a czasem i bez powodu, dziewczynce, która grzebie w twojej szufladzie, która podkrada i gubi twoje ulubione rzeczy, która, do tego wszystkiego, nigdy nie przepuści okazji, żeby cię pouczyć. Podziękuj jej, ona jest twoim życiowym podarunkiem! Kiedy głupio wyszłaś na zdjęciu w czerwonym, bożonarodzeniowym swetrze, to ona jest na zdjęciu razem z tobą, w identycznym, okropnym sweterku.

Jednak kiedy zachowujesz się niedorzecznie, ona z pewnością powie ci o tym prosto z mostu. To może być trudne, ale dzięki temu nie będziesz tracić czasu. Kiedy narzekasz na swoją rodzinę, twoja siostra doskonale wie, o czym mówisz, bo jest jej częścią. Ale nawet jeśli każe ci się uciszyć, mosty nie zostaną spalone; choćby za tysiąc lat, wciąż będzie twoją siostrą. Gdy będzie ci smutno, zawsze będziesz mogła do niej zadzwonić. Dorastanie u boku kogoś, kto kocha, przed kim możesz wyrazić swoje uczucia, kogoś, kto potrafi to przyjąć i nie ucieka od tego, pozwala bardziej docenić życie. A gdy do tego dochodzi pragnienie świętości, wszyscy na tym zyskują!

 

Siostrzane relacje niektórych świętych

Wystarczy spojrzeć na Zelię Martin i jej siostrę Marie-Dosithée. Potrafiły się słuchać, doradzać sobie, były dla siebie wsparciem, pomimo zmęczenia i choroby. A córki Zelii Martin? Celina pocieszała Małą Tereskę w czasie jej pobytu w pensjonacie. Paulina zachęcała ją do pisania i to jej zawdzięczamy powstanie Dziejów duszy. Z kolei Tereska stała się inspiracją przy wyborze drogi życia i drogi do świętości dla swojej starszej siostry Leonii, która wstąpiła do zgromadzenia wizytek.

Mamy też Elżbietę od Trójcy Przenajświętszej i jej siostrę Małgorzatę. Na fotografii obydwie mają na sobie identyczne bluzki z bufiastymi rękawami i uczesane są w identyczny, dziwny, wysoko upięty kok. Tymczasem jedna z nich została zakonnicą, a druga żoną i matką. Jak różne wiodły życie! Na początku były to dwie dziewczyny o silnym charakterze, dziewczyny raz radosne, raz posępne lub zdenerwowane, dziewczyny, które nie były ani mniejszym, ani większym dla siebie utrapieniem niż każda inna siostra. U mety mamy świętość, przyjaźń i wspólne życie modlitwą.

A może warto podziękować Ojcu niebieskiemu, który poprzez chrzest podarował nam siostry, których może nie miałyśmy w rodzinnym domu. Jak również powiedzieć ogromne dziękuję wszystkim tym kobietom, jakże słusznie nazywanym siostrami, które oddały się Panu na drodze życia zakonnego.

Jeanne Larghero


Children - Brother - Sister - Fight
Czytaj także:
11 sposobów na to, jak zaradzić kłótniom między rodzeństwem i nie zwariować…



Czytaj także:
Jak przygotować dziecko na pojawienie się rodzeństwa?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.