separateurCreated with Sketch.

Kim są dzisiejsi święci młodziankowie i jak opowiadać o nich dzieciom?

HOLY INNOCENTS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Edifa - 28.12.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dzień upamiętniający tragiczną śmierć niespełna dwuletnich dzieci z Betlejem, stawia nas przed ważnym pytaniem: co robimy dla współczesnych świętych młodzianków?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Współcześni święci młodziankowie to wszyscy ci, którzy jako najmłodsi umierają z powodu egoizmu i dumy starszych: dzieci pozbawione miłości, pożywienia, źle traktowane lub brutalnie zamordowane podczas rozmaitych wojen, ale też dzieci, które są ofiarami aborcji.

Nauczmy nasze dzieci, że patrzenie tylko na obrazy w telewizji nic nie daje. Tym, co prawdziwie służy jest modlitwa i budowanie sprawiedliwości oraz pokoju w miejscach, gdzie na co dzień przebywamy. Starajmy się nie marnować ani pożywienia, ani czasu, ani naszych talentów. Rozsiewajmy wokół pokój: jeśli wojna jest zaraźliwa, to pokój tym bardziej. Wszyscy możemy powstrzymać wojny i biedę, niezależnie od tego, ile mamy lat ani jaka jest nasza pozycja społeczna. Wcześniej czy później (choć zazwyczaj bardzo wcześnie) nasze dzieci zderzą się z tą rzeczywistością, a to nakłada na nas pewne obowiązki.

Pierwszy obowiązek: formować jednocześnie informując

Chodzi tu nie tyle o budowanie świadomości, ile bardziej o przekazywanie miłości. Oto dlaczego rodzice są uprzywilejowani w mówieniu dzieciom o „tych sprawach”, nawet, jeśli nie są biologami ani lekarzami. Dlatego też wszystkie kursy „edukacji seksualnej” nigdy nie zastąpią bezpośredniej rozmowy z mamą i tatą.

Najistotniejsza jest dla dziecka wiedza o jego wyjątkowości i niepowtarzalności, już od poczęcia. Opowiadanie naszym synom i córkom o początkach życia to nie tylko udzielanie im lekcji biologii, co kontemplowanie z zachwytem tego, co ukształtowało ich własną historię. „Błogosławię Cię Panie za to, że tak cudownie mnie stworzyłeś”.

Drugi obowiązek: być gotowym odpowiedzieć na wszystkie pytania

Jeżeli rodzice nie odpowiadają na wszystkie pytania swoich dzieci, to one szukają odpowiedzi gdzieś indziej. Oczywiście, nie zawsze łatwo jest znaleźć właściwą odpowiedź, wiemy o tym wszyscy, a niektóre tematy są zbyt trudne i mogą być omówione tylko z wielkim wyczuciem.

Co więcej, najmłodsi mają dar stawiania najdelikatniejszych pytań w najbardziej nieodpowiednim momencie: kiedy stoisz w kolejce do kasy w supermarkecie, Justine literuje dokładnie słowo „prezerwatywa” i donośnym głosem pyta, czy to guma do żucia. Michel z kolei wybiera wieczór, kiedy spotykacie się na kolacji z przyjaciółmi, aby opowiedzieć wam o „ciekawych” rozmowach zasłyszanych na szkolnej przerwie. Ale jeśli będziecie odkładali na następny dzień wysłuchanie Michela czy Justine, może okazać się zbyt późno.

Trzeci obowiązek: robić co się da, aby dzieci mogły się urodzić i aby pomóc ich matkom

Bardzo kuszące jest bezradne rozłożenie rąk: „to przegrana sprawa, to problem, który nas przerasta”. To nieprawda. Jesteśmy słabi, owszem, ale jak mówi św. Paweł „ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” (2 Kor 12, 10).  Naszą siłą jest Zmartwychwstały Jezus. Bezradne opuszczenie ramion oznaczałoby, że śmierć zatriumfowała nad Jezusem.

Wszyscy możemy się modlić, to nie jest bez znaczenia. Możemy pościć, ponieważ istnieje „rodzaj złych duchów, które wyrzuca się tylko modlitwą i postem” Mt 17,21. Wszyscy możemy zadać sobie pytanie: co zrobić konkretnie, dziś? Nie szukajmy rzeczy skomplikowanych; przypomnijmy sobie słowa Matki Teresy: „Nigdy nie zajmuję się tłumami, lecz jedną osobą. Gdybym spojrzała na tłumy, nigdy bym nie zaczęła”.

„W łonie ‘ludu życia i dla życia’ najważniejsza odpowiedzialność spoczywa na rodzinie: odpowiedzialność ta wypływa z samej natury rodziny - jako wspólnoty życia i miłości, opartej na małżeństwie - i z jej misji „strzeżenia, objawiania i przekazywania miłości”. (Św. Jan Paweł II, Encyklika Evangelium vitæ, 25 marca 1925 r.)

Christine Ponsard

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!