separateurCreated with Sketch.

Sanktuarium w Łagiewnikach. Starcie z czterema żywiołami [zdjęcia]

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Magda Jakubiak - 25.03.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Symbolika i architektura Łagiewnik sugerują, że sanktuarium staje się nową Arką Przymierza. Ujawnia światu prawdę o niewyczerpanym miłosierdziu Jezusa Chrystusa.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach to miejsce nierozerwalnie związane z siostrą Faustyną Kowalską, która żyła tu od 1926 r. i zmarła 5 października 1938 r. Ta jedna z najbardziej znanych Polek na świecie, kanonizowana w 2000 r., przekazała światu obietnicę miłosierdzia Bożego.

Stolica kultu Miłosierdzia Bożego

Karol Wojtyła jeszcze jako kleryk często wstępował do kaplicy klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na chwilę modlitwy. Okazuje się bowiem, że tędy prowadziła jego trasa do pracy w Zakładach Sodowych „Solvay”. Szczególnie przywiązany do „stolicy kultu Miłosierdzia Bożego”, jak sam nazwał Łagiewniki, już jako papież wracał tu jeszcze w 1997 i 2002 r.

Jednak to jego drugi przyjazd miał przełomowe znaczenie w historii Kościoła. Podczas swojej ostatniej pielgrzymki, w 2002 r., Jan Paweł II spełnił prośbę Jezusa skierowaną kilkadziesiąt lat wcześniej do Faustyny i dokonał uroczystego aktu zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu:

Czynię to z gorącym pragnieniem, aby orędzie o miłosiernej miłości Boga, które tutaj zostało ogłoszone za pośrednictwem Siostry Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniało ich serca nadzieją. Niech to przesłanie rozchodzi się z tego miejsca na całą naszą umiłowaną Ojczyznę i na cały świat. Niech się spełnia zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść "iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście" (por. Dzienniczek, 1732). Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia (Homilia Jana Pawła II, Kraków-Łagiewniki, 17.08.2002, cyt. za „L'Osservatore Romano”).

Wtedy też papież zapalił w Łagiewnikach płomień zwany „ogniem miłosierdzia”, który do dziś towarzyszy pielgrzymom w kaplicy wiecznej adoracji.

Łagiewniki i „ogień miłosierdzia”

Motyw ognia znajdujemy również w monstrancji o kształcie płomienia. Nie wydaje się jednak jednoznaczne, czy płomień oznacza nieustającą obecność Boga, czy jest symbolem Ducha Świętego, czy może wieczną pochodnią? To wpisanie hostii w przestrzeń ognia może również nawiązywać do ofiary, którą z siebie samego złożył Jezus na przebłaganie za grzechy świata. Odnosi się to także do tradycji żydowskiej, gdzie w świątyni płonął nieustający ogień służący do składania całopalnych ofiar.

Łagiewniki. Tu są nie tylko szczątki św. Faustyny, ale przede wszystkim jest ona sama
fot. EAST NEWS
Kaplica wieczystej adoracji w Sanktuarium w Łagiewnikach, monstrancja w kształcie płomienia, fot. EAST NEWS

Jednak ogień to nie jedyny żywioł obecny w architekturze sanktuarium. Sam ołtarz skrywa w sobie zarówno motyw ziemi, jak i powietrza. Niespokojne wiatry targają bowiem gałęziami krzewu, który okala tabernakulum w kształcie kuli ziemskiej o wyraźnie zarysowanych kontynentach.

Nad tym symbolicznym ukazaniem trudności i przeciwności dotykających człowieka góruje postać Jezusa Miłosiernego (kopia obrazu Eugeniusza Kazimierowskiego, wykonana przez Jana Chrząszcza).

Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach

Jednocześnie zaś architekt sanktuarium, prof. Witold Cęckiewicz, świadomie nawiązał projektem budowli do okrętu. Już z oddali możemy zatem rozpoznać kościół dzięki wieży przypominającej latarnię morską, która wskazuje pielgrzymom drogę oraz zaprasza do podziwiania rozległych widoków okolic Krakowa, a nawet samych Tatr (przy dobrej pogodzie).

Po wejściu do świątyni trudno zaś oprzeć się wrażeniu zanurzenia statku w morskich wodach, a to ze względu na boczne witraże utrzymane w niebieskiej kolorystyce i o różnych wysokościach (stąd wniosek, że otaczające nas wody morskie muszą być jednak wzburzone).

Łagiewniki. Tu są nie tylko szczątki św. Faustyny, ale przede wszystkim jest ona sama
fot. EAST NEWS
Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, fot. EAST NEWS

I tak symbolika i architektura Łagiewnik sugerują, że sanktuarium staje się nową Arką Przymierza. Ujawnia światu prawdę o niewyczerpanym miłosierdziu Chrystusa, który przychodzi, aby wprowadzić pokój w życiu każdego człowieka, uciszać wzburzone wody i nieprzejednane wiatry. A fakt, że świątynia wybudowana została na kamieniu węgielnym przywiezionym z Golgoty, wzmacnia tylko przesłanie nieustającej miłości i ofiary Chrystusa, opisywanej w Dzienniczku przez siostrę Faustynę.

Łagiewniki: znasz je czy nie? 12 ciekawostek o krakowskim sanktuarium

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.