Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Czasami dochodzi do zabawnych sytuacji. Na modlitwie zatrzymuje się na przykład dwóch mężczyzn z 60-calowym telewizorem. Ale przede wszystkim to idealne miejsce do ewangelizacji.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Kiedy przy galerii handlowej Silesia City Center w Katowicach powstawała kaplica pod wezwaniem świętej Barbary, wielu ludzi nie kryło oburzenia. Kaplica w centrum handlowym? Serio? Czy to nie profanacja? – pytali niektórzy.
Kaplica św. Barbary: serce centrum handlowego
To był grudzień 2005 r. Dziś, po prawie 12 latach funkcjonowania można śmiało powiedzieć, że to miejsce jest sercem całego kompleksu. I to żywym sercem, w którym płynie boska krew i które tętni życiem!
Ogromna galeria handlowa zbudowana jest na terenie dawnej kopalni węgla kamiennego, w samym centrum metropolii górnośląskiej. Kaplica św. Barbary znajduje się na terenie galerii, jednak w oddzielnym budynku, w którym kiedyś znajdował się kopalniany szyb. Przez ponad 11 lat funkcjonowania od czasu do czasu pojawiały się głosy sceptyków takiej lokalizacji, ale dziś jak na dłoni widać, że kaplica nie jest tylko atrakcja turystyczną, ale bardzo ważnym miejscem na duchowej mapie Górnego Śląska.
Czytaj także:
Czy katolicy potrzebują ewangelizacji? Rozmowa z Marcinem Zielińskim
Z telewizorem do kaplicy
To, co najważniejsze, czyli msza święta jest tutaj odprawiana kilka razy w tygodniu: w niedzielę o 9 i 19 oraz we wtorki i czwartki o 19:30 – opowiada ks. Bogdan Kania, rektor kaplicy św. Barbary, a równocześnie archidiecezjalny koordynator ds. nowej ewangelizacji:
W każdej z niedzielnych Eucharystii uczestniczy około 100 osób, przy czym na porannej przeważają osoby, które przychodzą tu przed pracą w galerii, a na wieczornej młodzież w wieku studenckim. Prócz tego przez cały dzień do kaplicy przychodzą ludzie, którzy chcą choć na chwilę zatrzymać się w swojej codzienności, by adorować Jezusa obecnego w tabernakulum. Czasami dochodzi do zabawnych sytuacji, na modlitwie zatrzymuje się na przykład dwóch mężczyzn z 60-calowym telewizorem.
Choć kaplica podlega administracyjnie pod pobliską parafię w Katowicach Dębie, to ks. Bogdan żartuje, że jest odpowiedzialny za najliczniejszą parafię w kraju, bo pod jego opieką duszpasterską znajduje się 14 mln. osób odwiedzających Silesię City Center rocznie. Oczywiście, nie wszyscy zaglądają do kaplicy, ale ile jest takich parafii, gdzie praktykuje 100 proc. parafian?
Przede wszystkim ewangelizacja
Ten niewielki procent praktykujących w tutejszej kaplicy jest wyzwaniem ewangelizacyjnym. I właśnie ewangelizacja jest tym, z czym tutejsza kaplica kojarzy się najmocniej.
W Barbarze spotyka się kilka wspólnot, organizowane są cykliczne wydarzenia, a także akcje ewangelizacyjne przeprowadzane na terenie samej galerii. Co ważne, bardzo dobrze układa się współpraca między ks. Bogdanem, a dyrekcją centrum handlowego. Dyrekcja nie tylko przyjmuje co roku kolędę, ale też jest otwarta na wydarzenia ewangelizacyjne w przestrzeni handlowej:
Stałym elementem życia galerii stały się m.in. cykliczne koncerty kolędowe na jednym z większych wewnętrznych placów, podczas których rozmawiamy z ludźmi, głosimy im kerygmat – mówi rektor kaplicy.
Czytaj także:
Jezu, ufam Tobie. Ale czy na pewno? Misja ewangelizacyjna zmieniała moje serce
Oaza duchowa w dużym mieście
Ale to nie wszystko. W Barbarze swój dom znalazło też kilka wspólnot, które spotykają się tutaj na formacji, modlitwie uwielbienia i organizują spotkania dla innych. To m.in. katowicka Szkoła Nowej Ewangelizacji Chrystusa Króla, zespół uwielbieniowy OMG, jedna z gałęzi wspólnoty Mamre, a także gałąź kobieca wspólnoty Opus Dei.
W kaplicy cyklicznie organizowana jest też m.in. Noc Konfesjonałów, a raz na kwartał Modlitwa o Dobrego Męża i Dobrą Żonę, której to uczestnicy biorą udział we mszy świętej i zajęciach warsztatowych. W ostatnim takim spotkaniu uczestniczyło ponad 400 osób!
Jeśli ktoś wątpi w sens istnienia kaplicy przy centrum handlowym, wystarczy, że przyjedzie na Śląsk. Tutejsza kaplica to prawdziwa oaza duchowa w środku zakupowej codzienności.
Czytaj także:
Mnisi w wielkim mieście. Tworzą oazy dla ludzi spragnionych Boga