Myślicie, że bożonarodzeniowa choinka to wyłącznie ozdoba? Świąteczne drzewko jest pełne chrześcijańskiej symboliki.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Historia choinki zaczęła się od przedstawień (Paradiespiel) organizowanych w XII-XIV wieku tuż przed Bożym Narodzeniem na przykościelnych placach, przedstawiających wygnanie Adama i Ewy z raju – tłumaczy ks. prof. Józef Naumowicz w książce „Historia świątecznej choinki”.
Skąd taki rajski temat tuż przed świętami? Chodziło o to, żeby wytłumaczyć, dlaczego Bóg postanowił stać się człowiekiem: skąd się wziął grzech pierworodny i dlaczego wszyscy potrzebujemy zbawienia. Przedstawienia były tak popularne, że z czasem nawet zaczęto obchodzić 24 grudnia liturgiczne wspomnienie pierwszych rodziców, Adama i Ewy.
Czytaj także:
Jak wybrać piękną i trwałą choinkę?
Choinka – drzewo poznania
W widowiskach ważnym rekwizytem było oczywiście drzewo poznania dobrego i złego. Ponieważ w grudniu w Europie trudno znaleźć owocującą jabłoń, rolę rajskiego drzewa „grało” zielone drzewo iglaste. Podobnie jak dzisiaj gatunek nie miał znaczenia.
Wybierano dorodnego iglaka, stawiano go w centralnym miejscu, a później także wieszano na nim symboliczne ozdoby: owoce (właśnie dlatego małe, czerwone jabłka do dzisiaj noszą nazwę rajskich jabłuszek), łańcuchy symbolizujące węża, który skusił Ewę, i kule z niekonsekrowanych opłatków, tzw. światy, które symbolizowały ziemię odkupioną przez Jezusa.
Ważna była symbolika światła. Zapalone świeczki były znakiem Wiecznej Światłości – Jezusa. Na czubku choinki umieszczano gwiazdę, która zaprowadziła trzech mędrców do Betlejem.
Czytaj także:
Sposób na choinkę. 11 niebanalnych przykładów, jak przystroić świąteczne drzewko
Drzewo nadziei
Z czasem drzewka przeniosły się do kościołów, domów i siedzib różnych instytucji. Przedstawienia poszły w niepamięć, ale choinki zostały. Przypominały, że wraz z narodzeniem Chrystusa przyszła nadzieja na odzyskanie utraconego raju. Pojawiało się na nich tylko coraz więcej ozdób, niekoniecznie związanych z pierwotnym znaczeniem. Pod choinkami stawiano szopki przedstawiające scenę z Betlejem.
Ojczyzną znanej nam dzisiaj choinki jest Alzacja – region kiedyś niemiecki, a dzisiaj należący do Francji. W Polsce choinki stały się popularne na początku XIX wieku (chociaż zachowały się przekazy, że pod koniec XVII wieku w Gdańsku można było kupić na targu ozdobione i nieozdobione choinki). Przywędrowały do nas z Niemiec. Początkowo wieszano je pod sufitem, czubkiem do dołu.
Czytaj także:
Jak zrobić świąteczny wieniec? 11 inspirujących propozycji
Nie pogańska, nie protestancka
Czasem można usłyszeć, a nawet przeczytać w opracowaniach na temat kultury ludowej, że choinka to schrystianizowany relikt wierzeń pogańskich, symbolizujący bogactwo i pomyślność. Ks. Naumowicz w swojej książce obala ten mit.
Zanim zaczęto wystawiać przedstawienia o wygnaniu z raju, nie używano drzewka do uświetniania obchodów Bożego Narodzenia (natomiast używano znanych jeszcze z Rzymu wieńców uplecionych z roślin i kwiatów – stąd wieńce bożonarodzeniowe i adwentowe, znane szczególnie w kulturze anglosaskiej). A później biskupi ani księża nigdy nie walczyli z tym zwyczajem, tylko co najwyżej prostowali przeinaczenia.
Według innej legendy choinkę miał wymyślić Marcin Luter, który w pewną wigilię przyniósł drzewko do domu i ozdobił je, żeby zrobić niespodziankę żonie. Choinka jest oczywiście dużo starsza.
Kiedy ubierać? Kiedy rozbierać?
W sklepach i na ulicach choinki pojawiają się na początku grudnia. Wprawiają nas w świąteczny nastrój i często są bardzo piękne, ale jeśli chcemy trzymać się bożonarodzeniowej symboliki, powinniśmy ubierać choinkę w Wigilię (albo ewentualnie niewiele wcześniej) i cieszyć się nią jeszcze w liturgicznym okresie Bożego Narodzenia, który kończy się 6 stycznia. W polskiej tradycji choinki mogą stać dużo dłużej – aż do 2 lutego, czyli do święta Ofiarowania Pańskiego.
Czytaj także:
Gwiazda betlejemska. 12 pomysłów na świąteczne dekoracje z poisencją